czwartek, 11 lipca 2013

[184] deusexmachina

Blog bardzo długo czekał na ocenę, wyciągnęłam go z wolnej kolejki. Autor chyba był zgłoszony do oceniającej, która zrezygnowała z Ostrza. 

Adres: deusexmachina.pl
Oceniająca: Elektrownia
Autor: deus ex machina

PIERWSZE WRAŻENIE (8/10)

Adres bloga – Podoba mi się, nawet bardzo. Niecodzienny, a przy tym nie wydaje mi się naciągany, do tego nakierowuje na przemyślenia o tych wszystkich dziwnych rzeczach, które mogły się przytrafić.
Belka – Również mi odpowiada. Prosta i na temat, a jednocześnie zastanawiająca.
Ogólne odczucia – Pozytywne. Szablon trochę prosty, ale nadrabia czytelnością, czcionka taka trochę jak ciosana, ale też da się przeżyć. Pozytywnie.

WYGLĄD (4/6)

Nagłówek – Jest w tym jakieś przesłanie, czytelny napis, ciężko napisać coś głębszego, bo bardzo prosty.
Szablon – Dopasowany do całości, chociaż według mnie przydałoby się więcej obrazu. Nie mówię, żebyś upchał jakieś kolorowe duperele, ale jeden jedyny obrazek słabo nastawia czytelnika do przejrzenia treści, szczególnie, że i ten jeden samotny jest mało zachęcający.
Czcionka – Odpowiednia, chociaż jak już mówiłam, trochę taka toporna. Ale pasuje do całości, więc nie ma powodu się czepiać.
Przejrzystość – Bardzo duża.
Ogólnie – Najważniejsze, że pasuje. Prawdopodobnie chciałbyś, żeby to wyglądało profesjonalnie, mimo że jest to tylko blog. I według mnie – udało Ci się to.

TREŚĆ (28/30)

Styl – Czasem trochę chaotyczny i trzeba przeczytać kilka razy, by zrozumieć "co autor miał na myśli", czasami w ogóle nie da się tego pojąć, bo to jakieś Twoje prywatne spostrzeżenia dotyczące tematów dla nas owianych tajemnicą. Czasem zdarza Ci się budować zbyt długie zdania, ale da się przeboleć.
Słownictwo – Widzę, że masz szeroki jego zasób i to się chwali, lubię ludzi, którzy szanują język polski i o niego dbają. Wszyscy  mówią, jaki to angielski jest ważny i przyszłościowy, ale przede wszystkim właśnie o narodowy powinniśmy dbać.
Opinia na temat tekstu – No to po kolei.
27.10.12 – Nie popieram diety bezwęglowodanowej. Trenuję od szóstego roku życia i nauczyłam się, że wszystkie składniki są ważne, tylko w logicznych ilościach.
30.10.12 – Nie zgadzam się tutaj z cytatem. W każdym razie w moim wypadku pogarda byłaby skierowana w kierunku mojej osoby, że byłam taka głupia, że poświęciłam tyle czasu, by niczego się nie dowiedzieć, w stronę innych ludzi byłaby to zazdrość, nie pogarda, bo mimo wszystko oni okazali się mądrzejsi. 
31.10.12 - Gdzieś wyczytałam, że nie ma "płci mózgu", a poszczególnych półkul, w większości ludzie mają obie płcie pod jedną czaszką, więc nie jest z Tobą tak źle.
01.11.12 – Podoba mi się.
5.11.12 – Na temat telefonu. Może i to jest smycz XXI wieku, ale weź pod uwagę, że nie żyjemy teraz w średniowiecznej wsi, gdzie każdy wiedział, gdzie kogoś znaleźć, wszyscy się znali i był łatwy dostęp do osób, z którymi chciało się rozmawiać. A teraz? Nawet, jeżeli ktoś chce Ci powiedzieć wszystko prosto w oczy, to potrzebuje do Ciebie kontaktu. Nie musi wylewać żali przez telefon, ale głupie "Gdzie jesteś, bo musimy pogadać" chyba się przydaje w życiu.
15.11.12 – Mam wrażenie, że trochę wyśmiałeś sam siebie pisząc co chwila o nowych treningach, a teraz określając swoje problemy, jako "egzystencjalne tarapaty zwyklaka".
18.11.12 - +
18.11.12 – No i równoważny minus. Co Ci winne zwierzątko?
23.11.12 – No, dobra, niech Ci będzie ten +.
26.11.12 – Miesiąc temu dziwiłeś się, że jesteś w stanie biec dłużej niż 30 minut bez przerwy, nie przesadzajmy więc z tymi kilkoma kilometrami.
5.12.12 – Mój wykładowca od marketingu opisał kiedyś drugi sposób sprawdzenia, ile warta jest Twoja kobieta, dużo prostszy. Oblewasz zainteresowaną wiadrem zimnej wody, stawiasz na słońcu i patrzysz, jak szybko schnie. Jeżeli szybko – ma gorącą krew i jest dla Ciebie wartościowa, a jak wolno schnie… no cóż. Twój sposób trochę mniej godzi w feministyczną nutę mojej osobowości i dużo bardziej mi się podoba. 
8.12.12 – Pierwsze dwa bardziej mi się podobają, polecam dokończyć.
12.12.12 – Określenie "pacan" podoba mi się bardziej niż wcześniejsze przekleństwa. Wiele mówi, a przy tym nie kala tak pięknego języka, jak nasza ukochana polszczyzna.
13.12.12 – Znowu obrażasz wszystkich, zamiast konkretnej grupy. Oczywiście, że są ludzie, których jedyną ambicją jest "nażreć się do syta", ale jeżeli naprawdę nie odnalazłeś nikogo bardziej ambitnego, to miałeś smutne życie. Mam wrażenie, że trochę starasz się robić z siebie męczennika. Brak autorytetów i chęci wyrażania zdań poza miejscami, gdzie jesteśmy anonimowi? Widzisz świat na czarno. Osobiście zawsze wolałam mieć nawet głupią, naiwną nadzieję, że nie jest aż tak źle i walczyć o to, żeby było inaczej. Wierzyć w ludzi, inaczej jedyną opcją to zamknąć się w domu i nie wychodzić.
06.01.13 – Popieram, zdarzyło mi się pracować w kinie i tak jest do dziś. Takiej szmiry dawno nie widziałam, ale ciesz się, że musiałeś to oglądać tylko raz, bo mi się zdarzyło więcej i to nie z własnej woli. Muszę jednak powiedzieć, że co do części opinii się nie zgadzam. Młodzi aktorzy byli całkiem nieźli, nawet Bułka - która nie wiem, z jakiego powodu (przyzwyczajenie czy zdolności artystyczne) - bardzo dobrze odgrywała rolę wiecznie naćpanej.
8, 9, 14.01.13 - +
17.02.13 – Dołek? Słaba opcja tak wszystkich nienawidzić, jeszcze się zmęczysz i Ci żyłka pęknie. Trochę optymizmu, życie w przekonaniu, że wszystko, co nas otacza jest złe nie jest takie przyjemne, więc nie wiem, czemu to robisz.
12.06.13 – Uważam, że Twój rasizm to nie do końca rasizm. Takowy cechuje się chęcią eliminacji grup niższych lub ograniczenia ich na innym terytorium, Ty ich po prostu… nie lubisz. Więc ponawiam stwierdzenie – nie jest z Tobą aż tak źle.
Ogólne podsumowanie – Odczucia mam bardzo pozytywne. Mam wrażenie, że jesteś trochę melancholikiem, który lubi rozłożyć każdą myśl na części i jej się dokładnie przyjrzeć. Ponad to potrafisz większość ze swoim odczuć wyrazić w przyswajalny dla czytelnika sposób, po sprawia, że bloga czyta się bardzo przyjemnie.

BŁĘDY (8/10)

17.10.12: (…) jak ma wyglądać to miejsce, ani co będę publikował (…) Bez przecinka.
22.10.12: (…) ciemno przed oczami, albo nie stracisz przytomności (…) Bez.
 (…) coby (…) Oddzielnie.
30.10.12: (…) w wysokim standardzie (…) Według mnie to niepoprawne określenie. Może być "z wysokim standardem" lub "spełniający wysokie standardy", a najlepiej tutaj pasuje "o wysokim standardzie".
(…) obdarte żeliwne kaloryfery (…) Przecinek.
5.11.12: (…) tego co mi się żywnie podoba (…) Jak wyżej.
 (…) będzie miał większy fart, albo okaże się (…) A tutaj brak.
15.11.12: chociaż nie ma bladego pojęcia do czego piję w większości (…) Przecinek.
15.11.12: (…) szorstkim głosem co podać (…) Przecinek lub cudzysłów ze znakiem zapytania.
16.12.12: (…) wiedziałem co należy zrobić (…) Przecinek.
17.12.12: (…) niekompetentnym klientem, lub jego równie niekompetentnym przedstawicielem. A tu znów bez.
27.02.13: (…) grzecznościowe rozmowy, podjudzają mnie do walki. Bez.
15.05.13: Wszystko co miało znaczenie (…) A tu z.
21.06.13: Opowiem za to jak odkryłem (…) Tu też.
(…) w kieszeni w której znajduje się portfel. I tu.

RAMKI (5/5)

"O autorze": ładnie napisane, niewyidealizowane, dość odważnie wstawione zdjęcie, większość osób tego nie praktykuje. Cieszę się, że opisałeś również swoje wady, chociaż przeraża mnie trochę Twój poziom wszelakich uzależnień, ale to Twoje życie. Mimo braku możliwości komentowania odnalazłam mail, czyli kontakt jest możliwy.  
Opis nazwy bloga: powinien być, gdyż niektórzy nie wiedzieliby, o czym do nich mówisz, chociaż usilnie staraliby się zrozumieć. Wszystko opisane czytelnie i z głową.
Archiwum: Masz u siebie podział na 4 kategorie, to dobrze. Szkoda, że część Twoich myśli jest zablokowana, takie informacje, według mnie, powinny być przekazywane właśnie przy rozmowie w cztery oczy, co zdążyłeś zauważyć w której z notek, a teraz potraktowałeś bloga właśnie trochę jak telefon, a przynajmniej przy części z tych postów. Ale rozumiem, że potrzebujesz trochę prywatności, mimo że blog jest miejscem publicznym.
Instagramy – Ładne, sporo mówią o Twojej osobowości, takie trochę melancholijne, bardzo dobry dodatek.
Ścieżka dźwiękowa – Widzę sporo tytułów, które lubię, duży plus za pomysłowy dodatek i dobre wybory.

DODATKOWE PUNKTY (2/3)

+ zdolności artystyczne
+ muzyka

CAŁOŚĆ (55/61) – BARDZO DOBRY


Zastrzegam ocenę jako w pełni subiektywną i liczę na odpowiedź.  

7 komentarzy:

  1. Błagam Cię, wyjustuj tekst...
    Piszesz jakieś cyferki, uwagi wyrwane z kontekstu... Nie wiem więc, o co chodzi...
    Nie rozumiem, jak można napisać ocenę w jeden dzień. Ta Twoja jest - niestety - niedopracowana. Ale rób co chcesz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na życzenie.
      Cyferki odnoszą się do dat postów i chyba autor powinien to rozumieć, nie Ty, skoro bloga nie przeczytałaś.
      Ocenę zaczęłam pisać już trochę wcześniej. Mam ochotę i czas, blog nie zawierał stu stron Worda, więc czemu nie?
      Ponad to pragnę zauważyć, że ocena została zaakceptowana przez Chemical, poprawiła to, co uważała za słuszne i uznała ją za zdatną do wstawienia.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Nie zdzierżę. Aż mną trzepnęło.
      Ponadto. Ponad to ja mogę być w dyskusji. A "to" wtedy mogę zastąpić każdym innym rzeczownikiem czy coś. Jestem ponad ludzkością czy coś.
      Ale Ty używasz "ponadto" jako... spójnik? Dobra, mądrzejsi ludzie, krzyczcie i mnie poprawiajcie, jak pomyliłam terminy.
      W każdym razie:
      PONADTO.

      Usuń
  2. Mam pytanie - jaki jest sens pisania ocen w pełni subiektywnych?

    OdpowiedzUsuń
  3. To nawet nie jest recenzja. Kto inny pisze w recenzji czy zgadza się z przemyśleniami autorki? I jak możesz odejmować punkty za to, że nie podoba Ci się tok myślowy właścicielki bloga? To bezsensu. I przyznawanie plusów za dobór muzyki. Jeśli wstawiłaby utwór, którego nie lubisz odjęłabyś punkty?
    Bardzo mnie dziwi jedna rzecz: skoro tak ubóstwiasz nasz ojczysty język to czemu używasz angielskich cudzysłowów?
    Moim zdaniem zaniżasz poziom OK i będę bardzo zawiedziona, jeśli przejdziesz staż.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam problemy z tym klawiszem, ale już poprawiłam, postaram się zastosować.
      Gdybyś uważnie przeczytała ocenę, to wiedziałabyś, że autor jest mężczyzną.
      Może źle się wyraziłam. Za muzykę dostał autor pozytywną ocenę, gdyż pasowała do bloga, a ostatnie punkty, dodatkowe, są przyznawane właśnie za takie rzeczy, więc chyba mi wolno.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. "Znowu obrażasz wszystkich, zamiast konkretnej grupy." <= Obrażanie konkretnej grupy jest ok? ;)

    "Ponad to potrafisz większość ze swoim odczuć wyrazić w przyswajalny dla czytelnika sposób" <= ponadto, swoich

    "(…) jak ma wyglądać to miejsce, ani co będę publikował (…) Bez przecinka." <= Czyżby?

    "Wszystko co miało znaczenie (…) A tu z."
    "Opowiem za to jak odkryłem (…) Tu też." <= Powinnaś wyszczególnić, w którym miejscu powinny być wstawione.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy