Przepraszam Was, że odeszłam. Mój chłopak miał pretensje o to, że teraz powinnam zająć się przygotowaniem do matury. Nie chciałam się z nim kłócić, ponieważ mieszka 145 km ode mnie i bardzo rzadko się widujemy. Już nawet wybrałam sobie bloga z Wolnej kolejki. Wiem, że dałam plamy ;/
Rozumiem o co chodzi. Szczerze? Mój też miał. Ale uparłam się, bo musi wiedzieć, że mi zależy na tym bardzo, więc w końcu się uspokoił. No ale jednak rozumiem. Mam nadzieję, że po napisaniu matury, postanowisz zawitać :) .
Ja mam troszkę inne zdanie, ale każdy związek jest inny, każda osoba jest inna. Ja po prostu nie lubię jak ktoś mi czegoś zabrania, choć wiem, że to niby dla moje dobra, no cóż taka jestem. Cradle, dobrze wiesz, że ja do Ciebie urazy nie chowam, choć nie powiem... mogłaś wcześniej porozmawiać o tym z chłopakiem.
Proszę Cię! Mam serdecznie dość, bo jednej ocenie... bach i już ich nie ma ._. Fakt, faktem... zgłasza się ich nawet dużo, ale co z tego? Jak i tak ostatecznie zostajemy we trzy.
w takim razie, proszę aby oceniła mnie Estrella!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mental-mess.blogspot.com
Już nie ma drugiej stażystki?
OdpowiedzUsuńCo dlaczego? Mam pytanie czy ona sama zrezygnowała? Jeśli tak to zaraz sobie z nią porozmawiam!
OdpowiedzUsuńJedna jej bliska osoba, no cóż... nie pasowało jej to.
UsuńCo ? kto odszedł? Credle? jeżeli dobrze pisze...
UsuńTak, ona.
UsuńPrzepraszam Was, że odeszłam. Mój chłopak miał pretensje o to, że teraz powinnam zająć się przygotowaniem do matury. Nie chciałam się z nim kłócić, ponieważ mieszka 145 km ode mnie i bardzo rzadko się widujemy. Już nawet wybrałam sobie bloga z Wolnej kolejki. Wiem, że dałam plamy ;/
OdpowiedzUsuńRozumiem o co chodzi. Szczerze? Mój też miał. Ale uparłam się, bo musi wiedzieć, że mi zależy na tym bardzo, więc w końcu się uspokoił. No ale jednak rozumiem. Mam nadzieję, że po napisaniu matury, postanowisz zawitać :) .
Usuńlol, ja bym chyba udusiła, jakby mi zabraniał robić cokolwiek :OOOOOO
UsuńMartwił się. Tym, że teraz powinnam do testów się uczyć. Rozumiem go i sama się o niego martwię.
UsuńDzięki za to, że mnie rozumiesz. Po maturze mam zamiar odpocząć od wszystkiego o gdzieś wyjechać, ale może kiedyś tutaj wrócę.
UsuńJa mam troszkę inne zdanie, ale każdy związek jest inny, każda osoba jest inna. Ja po prostu nie lubię jak ktoś mi czegoś zabrania, choć wiem, że to niby dla moje dobra, no cóż taka jestem.
OdpowiedzUsuńCradle, dobrze wiesz, że ja do Ciebie urazy nie chowam, choć nie powiem... mogłaś wcześniej porozmawiać o tym z chłopakiem.
I to by było na tyle w kwestii osadzenia swojego kuperka na dłużej... Szkoda. Nawet się nie przekonałyśmy, na co Cię stać.
OdpowiedzUsuńI z jednej strony dobrze, bo przynajmniej żaden blog się do niej nie zgłosił.
UsuńCoś nie macie szczęścia do stażystów, padają Wam tutaj jak muchy...
OdpowiedzUsuńWłaśnie :( Każda coś... smutne to i przykre. Sądzimy, iż zostanie, będzie okej. A tu co? Jajco.
UsuńProszę Cię! Mam serdecznie dość, bo jednej ocenie... bach i już ich nie ma ._.
UsuńFakt, faktem... zgłasza się ich nawet dużo, ale co z tego? Jak i tak ostatecznie zostajemy we trzy.