Adres bloga: dramione-swapped-souls
Autorka bloga: milksop
Autorka oceny: Marta
"Zamieszkacie w innych dormitoriach, pan Malfoy powstrzyma tę, rzecz jasna olbrzymią, ilość testosteronu, a pani, panno Granger może użyć męskich sposobów na wyrównywanie rachunków. Rozmowę uważam za zakończoną, do widzenia."
["Swapped Souls", milksop]
Pierwsze wrażenie: 9/10 pkt
Adres, belka, ogólnie.
Moje pierwsze wrażenie obfitowało w entuzjazm i wyczekiwanie na niezłą frajdę, mam bowiem zdecydowaną słabość do potterowskich fan fiction typu Dramione (Draco + Hermione) a ponieważ czytałam kilka absolutnie rewelacyjnych takich opowiadań - poprzeczkę stawiam Ci wysoko. Myślę jednak, że się nie rozczaruję (choć z tego, co widzę, dodałaś na razie kilka rozdziałów opowiadania, więc pewnie nie rozkręciłaś jeszcze akcji na dobre) - bowiem adres bloga, tłumaczony na polski jako "dramione-zamienione-dusze", sugeruje, że za punkt wyjścia obrałaś ideę intrygującą... czyżby Draco i Hermiona mieli zamienić się duszami...? No, no, no, robi się coraz ciekawiej! Adres - idealny.
Na belce umieściłaś cytat z piosenki Falling away with you zespołu Muse "Tasting the air you are breathing in, I hope I won't forget a thing" /pol.: smakując powietrze, którym oddychasz, mam nadzieję, że tego nie zapomnę / - plus za to, że informację o autorze cytatu podajesz w informacjach o opowiadaniu /na belce nie byłoby już na to miejsca/, drobny minusik za to, że jest ona nieścisła - skoro jest to cytat z piosenki, to, moim zdaniem, lepiej byłoby napisać, że cytat ten pochodzi z piosenki o tytule "Falling away with you" zespołu Muse, niż, tak, jak zrobiłaś to Ty - przypisywać ten tekst wokaliście zespołu - Matthewowi Bellamy'emu i w nawiasie podawać nazwę zespołu.
Wygląd: 5/6 pkt
Nagłówek, szablon, czcionka, przejrzystość, ogólnie.
Muszę przyznać, że nagłówek Twojego szablonu potrzebował paru rzutów, nie tylko jednego, a nawet obu mych oczu, żeby mnie ostatecznie jako tako do siebie przekonać. W pierwszej chwili, złączenie połówek twarzy Hermiony i Dracona w trójkącie na tle chemicznych i geometrycznych czarnomagicznych wzorów i znaków - nie było dla mnie czytelne, ogólnie czułam się zagubiona oraz zaskoczona faktem, iż zastosowałaś biel i czerń w nagłówku, nie czułam magii, jaką na ogół emanują szablony blogów z HP fan fiction. Po namyśle i zapoznaniu się z blogiem stwierdzam, że rozumiem Twoje motywy - biel i czerń uzasadniają kontrasty, jakie są między bohaterami, a cała reszta bandy, wraz z napisem "Swapped souls" - nawiązuje do tego, w jaki sposób coś między Herm i Dracze nomen omen zaiskrzyło na lekcji eliksirów.
Szablon jest prosty, minimalistyczny, poza nagłówkiem utrzymany w dualistycznej tonacji nude & siwość (tak, wiem, że określenie 'nude' nie do końca jest literackie i bliższe jest raczej światu urody, ale nie znalazłam bardziej adekwatnego określenia, więc zmuszona jestem prosić Cię o wybaczenie tego drobnego odstępstwa od ogólnego stylu oceny). Jest ładny, ale również wywołuje odrobinę zaskoczenia u mnie jako Czytelnika ukierunkowanego na Dramione - nie chcę przez to, rzecz jasna, stwierdzić, że opowiadania Dramione mają do siebie przypisany jakiś konkretny styl szablonu, ale zdecydowanie mogę powiedzieć, utrzymując wszystkie powyższe "pochwalne" uwagi, że Twój szablon do tego opowiadania nie do końca mi pasuje.
Czcionka jest ładna, przejrzysta, barwy brązowej, o zróżnicowanej w zależności od rodzaju tekstu wielkości; przyjemnie kontrastuje z obydwoma rodzajami tła szablonu.
Treść: 45/45 pkt
Na blogu publikujesz opowiadanie z rodzaju Dramione, w streszczeniu informujesz, że skupisz się na anegdotycznym opisie zdarzeń, z jakimi przyszło się zmierzyć dwójce głównych bohaterów wobec pewnego drobnego wypadku. Dotąd opublikowałaś prolog oraz cztery rozdziały, prolog pojawił się na blogu z dniem 3 kwietnia 2014 roku, natomiast rozdział IV - z dniem 18 czerwca 2014 roku.
Świat przedstawiony: bohaterowie, czas i miejsce akcji, wątki i opisy.
Kreacje bohaterów są żywe, soczyste i mieniące się różnymi barwami. Czas i miejsce akcji ukazane są w sposób wystarczający - Draco i Hermiona po dramatycznych wydarzeniach związanych z obaleniem reżimu Lorda Voldemorta powrócili do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, by nadrobić naukę na siódmym roku, który oboje, z przyczyn Czytelnikom znanych ergo niezbyt szczegółowo poruszanych, spędzili poza Szkołą. Głównym wątkiem jest relacja między bohaterami w perspektywie odwrotnej, tj.: Dracona uwięzionego w ciele Hermiony i Hermiony uwięzionej w ciele Dracona. Są opisy, tak miejsc, sytuacji, osób i emocji - wszystko na poziomie bardzo, bardzo dobrym. Nic dodać, nic ująć, moja droga!
Styl.
Zdarzały Ci się drobne wpadki stylistyczne, ale wszystko jest do przemyślenia i wzięcia pod uwagę przy tworzeniu kolejnych rozdziałów opowiadania. Co do zasady, muszę przyznać, że Twój styl klasyfikuję bardzo wysoko - piszesz bardzo swobodnie, zręcznie i umiejętnie, jesteś pomysłowa i potrafisz przelać "na papier" radość, jaką sama czerpiesz z tworzenia niniejszego opowiadania. Tak trzymać!
Słownictwo.
Twoje słownictwo nie pozostawia absolutnie nic do życzenia, jest bogate, różnorodne i wykorzystywane przez Ciebie z wielkim wyczuciem oraz ze swobodą. Brawo!
Fabuła: oryginalność, dialogi i ogólne odczucia.
Fan fiction typu Dramione dają ich autorom bardzo szerokie pole do popisu, jeżeli chodzi o to, co złączy ogień i wodę w postaci Dracona Malfoya i Hermiony Granger i co istniejącą między nimi, dobrze zakorzenioną nienawiść i niechęć przekuje w o wiele gorętsze, pozytywne uczucia. Teoretycznie, jest to zadanie proste, ale w praktyce - już tak łatwo nie jest. Z moich doświadczeń wynika, że w napisaniu idealnego Dramione sprzyja nie tylko wczucie się w każdego z bohaterów, nie tylko spore poczucie humoru, okraszone nutą inteligentnej ironii i sarkazmu, ale także - przemyślany, odpowiednio przewrotny i atrakcyjny "punkt wyjścia", clue, które sprawia, że wszystko w życiu orzechowookiej Gryfonki i arystokratycznego Ślizgona przewraca się dokładnie do góry nogami. Twój pomysł - zamiana ciał wskutek niefortunnego wypadku podczas lekcji eliksirów, która zostaje ukryta przed właściwie całą Szkołą - spełnia wszystkie powyższe wymogi a w połączeniu z resztą fabularnego galimatiasu - wznosi Swapped souls na wyżyny. Zdecydowanie oryginalna fabuła, pięknie poprowadzone od głównego pomysłu nici różnych wątków i wąteczków, "soczyste" dialogi i Twój styl - to wszystko sprawia, że z całą odpowiedzialnością i radością mogę orzec, iż Twoje Dramione jest wybitne.
Błędy: 9,5/10 pkt
Sprawdziłam pod kątem błędów prolog oraz rozdziały 1 i 2. Ze względów fabularnych, przeczytałam wszystkie wpisy.
Prolog.
1/ Niewiele osób z jej rocznika wróciło do Hogwartu po pokonaniu Voldemorta, co Hermiony wcale nie dziwiło, ale ostatnią osobą, jaką by o to podejrzewała, był Malfoy.- ponieważ to pierwsze zdanie w tym akapicie, informujące o tym, kto jest podmiotem, zmieniłabym kolejność określeń: zamiast "z jej rocznika" - " z rocznika Hermiony" a zamiast "co Hermiony wcale" - "co jej wcale".
2/ Ślizgon, chociaż ich relacje przestały być wrogie a polegały raczej na chłodnej tolerancji, nie stronił od złośliwych uwag wygłaszanych niby pod nosem, ale dbał o to, by dziewczyna wszystko słyszała. - stylistyka do rozwagi: bardzo dobrze stosujesz tu "a" zamiast "i", jednakże po przeczytaniu na głos tego zdania odniosłam wrażenie, że spójnik "i" bardziej mi tu pasuje.
3/ Poszło im o głupotę, a konkretniej o to, że wytknął jej krzywe siekanie pancerzyków chitynowych. - jeżeli "a" pełni funkcję spójnika "i", nie stawia się przed nim przecinka, natomiast jeśli pełni funkcję "ale" - przecinek się stawia. W powyższym zdaniu, mamy do czynienia z pierwszą sytuacją, zatem postawienie przecinka przed "a" uznaję za niepoprawne.
4/ — Jestem teraz zajęty czymś innym. Nie odwalę za ciebie całej roboty, nagle znudziło ci się bycie najlepszą? — Uśmiechnął się drwiąco, przekroił cytrynę na pół i wycisnął sok bezpośrednio do kociołka. - przy zapisie dialogów, jeżeli wypowiedź po pauzie dialogowej - myślniku - dotyczy bezpośrednio wypowiedzi przed nią, tj.: brzmi ona np.: powiedział, odparł, oznajmił, zapytał itd. - można rozpocząć ją od małej litery. W powyższym wypadku, wprawdzie nie mam do czynienia z precyzyjnym określeniem odnoszącym się do wypowiedzi Draco, ale rozpoczęcie tej wypowiedzi od wielkiej litery nie jest dla mnie do końca prawidłowe, więc, krakowskim targiem, proponowałabym zapis: "Malfoy uśmiechnął się drwiąco [...]".
5/ Na szczęście Malfoy szybko rzucił się na ziemię i pociągnął za sobą Hermionę, reszcie klasy też udało się uniknąć wypadku. - po "na szczęście" powinien być przecinek, zaś końcówkę - "wypadku" stylistycznie ujęłabym raczej jako "ochlapania" lub "kontaktu z pianą" - zważywszy, że wypadkiem w opisanym zdarzeniu był raczej wybuch kociołka, aniżeli ochlapanie się uczniów.
6/ Spojrzał zawiedziony na swoje ananasy, teraz całe w pianie, dopiero później omiótł wzrokiem klasę. - stylistyka: myślę, że zdanie to zręczniej brzmiałoby w zapisie: "Spojrzał zawiedziony na swoje ananasy, teraz całe w pianie, dopiero później omiatając wzrokiem klasę.".
7/ W milczeniu opuścili salę i również nie rozmawiając dotarli do Skrzydła Szpitalnego. - zabrakło oddzielenia przecinkami wtrętu "również nie rozmawiając", ponadto rozważyłabym zastąpienie słowa "również" słowem "nadal", aby wzmocnić efekt antagonistyczny między bohaterami.
Rozdział 1.
8/ Często się wprawdzie sprzeczali, ale takie kłótnie były jednak na porządku dziennym od początku ich znajomości, nie traktowali ich więc jako coś, co mogłoby poważnie zaszkodzić ich relacji. - niepoprawna odmiana "coś" - nie mianownik, lecz dopełniacz: "[...] nie traktowali ich jako c z e g o ś, co mogłoby poważnie zaszkodzić ich relacji".
9/ Z tej perspektywy sytuacja Draco wydawała się o wiele gorsza. - po "z tej perspektywy" powinien być przecinek.
10/ Głowa rodziny, jako jeden z niewielu śmierciożerców, nie został skazany na Azkaban od razu — nikt bowiem nie mógł potwierdzić, że mężczyzna i jego rodzina czynnie uczestniczyli w bitwie w Hogwarcie [...] - niezręczna stylistyka: gdybyś dodała "Głowa rodziny Malfoyów", brzmiałoby to lepiej, z racji tego, że cały opis jest jednak bardziej pośredni niż bezpośredni.
11/ Pani Pomfrey niestety nie miała żadnego zaklęcia czy eliksiru mającego przywrócić im swoje ciała, uznała jednak za konieczne poinformowanie o tym dyrekcji. - niezręczna stylistyka: zgodzę się, że można nie mieć eliksiru, ale zaklęcia nie można nie mieć - można go n i e z n a ć + "swoje" zamieniłabym na "ich", bowiem relacja zdarzenia jest raczej pośrednia niż bezpośrednia.
12/ — Forsycja! — Hermiona niemalże wywrzeszczała hasło jeszcze zanim znaleźli się przed gargulcami strzegącymi wejścia do gabinetu. - zabrakło przecinka przed członem "jeszcze zanim znaleźli się [...]".
13/ — Ale... No to właśnie jest ten nasz problem. [...] Widok Malfoya spoglądającego w ten sposób na kogoś, kogo tak nie znosił, z pewnością Minerwę zaskoczył, bo przez ułamek sekundy jej oczy rozszerzyły się nieznacznie. - zapomniałaś o interpunkcji w członie "No to właśnie jest ten nasz problem" - powinno być: "No, to właśnie jest ten nasz problem" albo nawet "To właśnie jest ten nasz problem" + o ile pamiętam wszelkie literackie napotkane dotąd zwroty, rozszerzały się źrenice, a nie oczy, więc postulowałbym zmianę końcówki cytowanego fragmentu na "bo przez ułamek sekundy wyglądała tak, że nie o Minerwie McGonnagall powiedziałoby się w tym momencie, że ze zdziwienia miała szeroko otwarte oczy".
14/ — I naprawdę nic nie da się z tym zrobić? — Westchnęła Hermiona, wyraźnie zmartwiona. - określenie "westchnęła" bezpośrednio dotyczy wypowiedzi dialogowej, a zatem - może być zapisane z małej litery.
15/ — Jeśli spróbujesz zniszczyć mi reputację, pożałujesz — syknął, a na jego twarzy pojawił się grymas. [...] Ja na swoją opinię pracuję od ponad siedmiu lat, a ktoś taki jak ty zniszczy ją w ciągu kilku sekund! - w obu przypadkach przecinek przed "a" nie jest konieczny, bowiem spójnik ten pełni tam rolę "i", nie "ale".
16/ Wspominanie o tamtym czasie było jak cios poniżej pasa, co zresztą od razu potwierdziła mina Malfoya. - generalnie, wspomina się coś lub kogoś, więc, jeśli już, proponowałabym zapis: "Wspomnienie tamtego czasu" lub "Wspomnienie tamtych chwil".
Rozdział 2.
17/ Nie wyrywał się do odpowiedzi, nie słuchał uważnie, właściwie to był dość znudzony i bawiło go, że po zadaniu pytania nauczyciele zerkali wyczekująco w jego stronę.- zabrakło przecinka przed "to", zastanowiłabym się też nad zamianą przecinka po "nie słuchał uważnie" na "i", zaś "i" przed "bawiło go" - na myślnik.
18/ — Uważaj, żebyś ty niedługo nie miał tu i tam za mało — odwarknęła, a na jej policzkach pojawił się blady rumieniec. - niepotrzebny przecinek przed "a" pełniącym funkcję "i" + zastanawiam się, czy widziałam kiedykolwiek blady rumieniec... wydaje mi się, że chyba jednak nie, więc może lepiej byłoby napisać: "lekki rumieniec"?
19/ Powiedzieć, że była zła to za mało i gdyby nie fakt, że Malfoy tkwił w jej ciele, toby znowu dała mu w twarz, jak wtedy w trzeciej klasie. - zabrakło przecinka przed "to za mało" + błąd ortograficzny: "to by" pisze się rozłącznie, nie łącznie.
20/ Czy naprawdę myślał, że w ciągu kilku godzin zrobi z Hermiony szukającego? I to na tyle dobrego, aby została jednym z zawodników? - zaburzenie logiki podmiotu: skoro słowa te należą do Hermiony, nie powinna ona myśleć o sobie w osobie trzeciej per "zrobi z Hermiony" tylko "zrobi z niej", ewentualnie "zrobi z Hermiony Granger", aby podkreślić to spojrzenie z boku na samą siebie przez Herm.
21/ Nie za to, że chciał grać w quidditcha, ale za robienie z jej życiem co mu się żywnie podoba. - zabrakło przecinka przed członem "co mu się żywnie podoba".
Popełniasz niewiele błędów, głównie są to drobiazgi stylistyczne tudzież interpunkcyjne, sporadycznie błędy innego rodzaju. Widać, że piszesz swobodnie i zręcznie, z dużym wyczuciem. Zwracając w przyszłości uwagę na błędy, zauważone przeze mnie do tej pory i wypisane powyżej, z pewnością możesz w niedługim czasie pisać praktycznie bezbłędnie. Gratuluję!
Ramki: 6,5/7 pkt
Ramki obejmują: stronę główną, Swapped souls, Polecane, Linki, Spamownik, jest też Prorok Codzienny jako ścianka, na której znajdują się informacje o szablonie oraz parę słów od Ciebie, mogłabyś też tam umieszczać informacje o tym, kiedy dodasz kolejny rozdział - to tylko sugestia, absolutnie nie musisz się do niej stosować.
W prawej kolumnie widnieje także Spis treści z ikonami odpowiadającymi kolejnym rozdziałom opowiadania - na razie jest to super ułatwienie w nawigacji, dodatkowo wygląda bardzo estetycznie i designersko, jednakowoż, obawiam się, że przy już dwudziestu rozdziałach estetyka może podupaść. Pytanie: do czego służyć ma ikonka "wkrótce"? Chwilowo jest pusta...
Swapped Souls. Zastanawiałam się, czy planujesz publikować na blogu jeszcze inne opowiadania, skoro ramkę poświęconą streszczeniu opowiadania zatytułowałaś nie "O opowiadaniu" tudzież "O blogu", lecz właśnie "Swapped souls"?
Nie mam krytycznych uwag do ramek jako takich, poza jedną: w tym wszystkim zabrakło mi tylko ramki, w której napisałabyś coś o sobie - na pewno część Czytelników zna Cię już, bowiem wiem, że piszesz i blogujesz nie od dziś, ale uważam, że taka ramka, to trafiony pomysł, zastanów się nad nią.
Dodatkowe punkty: 1/3 pkt
Przyznaję Ci jeden dodatkowy punkt za wielką przyjemność, jaką sprawia czytanie tak znakomitego jakościowo i tak oryginalnego Dramione.
Podsumowanie:
Droga milksop, Twój blog z opowiadaniem Swapped souls z pewnością będę długo pamiętać, postaram się do Ciebie zaglądać i sprawdzać, jak miewają się dalej Draco i Hermiona oraz jakich skuch się jeszcze dopuścili. Pozwolę sobie wyznać, że przed tym opowiadaniem i przed Tobą, jako jego Autorką, widzę świetlaną przyszłość. Dziś oceniam swapped-souls.blogspot.com na 75 punktów na 81 możliwych, co daje ocenę bardzo dobrą. Zabrakło Ci trzech punktów do oceny celującej - ale wierzę, że za niedługi czas jesteś w stanie uzyskać ją bez kłopotu. Szczerze i serdecznie gratuluję uzyskania pięknego wyniku, życzę weny oraz głowy kipiącej od pomysłów i tekstów, które, włożone przez Ciebie w usta Twych bohaterów sprawią, że wszyscy Czytelnicy będą śmiać się tak, aż ich życie przedłuży się o lat sto co najmniej. Dziękuję za przyjemną przygodę!
Serdecznie dziękuję za ocenę!
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że otrzymam aż tyle punktów! Szczerze mówiąc liczyłam na o wiele więcej błędów w rozdziałach (chociaż te czytam i sprawdzam przed publikacją po kilka razy), szczególnie tych logicznych, bo niektóre kwestie czasem mi umykają.
Co do szablonu - zależało mi na czymś innym, niż podobne do siebie szaty graficzne ze znanych szabloniarni, dlatego nagłówek jest "oryginalny". Nie chciałam jaskrawych, dających po oczach grafik, toteż postawiłam na czerń, biel i "nude". :) Może cię też zaskoczę, ale wszystkie symbole w nagłówku oraz jego kolorystyka nie ma żadnego głębszego znaczenia, nie licząc zdjęcia Draco i Hermiony, mającego zaznaczyć dziwną sytuację, w której się znaleźli.
Jeśli zaś chodzi o błędy, to są one tak oczywiste, że aż mi wstyd... Nie licząc "Nie wyrywał się do odpowiedzi, nie słuchał uważnie, właściwie to był " - dlaczego przecinek przed "to"? Wydaje mi się, że jest on tam zupełnie zbędny, ba, byłby błędem! Wśród rad odnośnie przecinków znalazłam jeszcze kilka innych miejsc, gdzie nie są one potrzebne, ale tak czy siak dziękuję za wskazówki. :) Również sformułowanie "toby" jest jak najbardziej poprawne.
Ikona "wkrótce" w spisie treści symbolizuje tylko i wyłącznie fakt, że rozdział V pojawi się już niedługo. :) Nie obawiam się też złego wyglądu przy większej ilości rozdziałów, a jeśli coś takiego miałby jednak nastąpić, po prostu przeniosę spis na podstronę.
Nie, innych opowiadań na tym blogu nie przewiduję, a tytuł tejże rami jest moim zdaniem oczywisty - dotyczy właśnie tej konkretnej historii. :)
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
Witam!
OdpowiedzUsuńZ przykrością stwierdzam, że muszę odwołać moją prośbę o ocenę bloga Twenty secrets of love. Jest on w wolnej kolejce, więc mam nadzieję, że nie będzie problemu. Powód prosty - zawieszam go.
Serdecznie pozdrawiam i przepraszam za utrudnienia.