sobota, 3 sierpnia 2013

[189] tworczosc-qani

Adres: tworczosc-qani.blogspot.com
Oceniająca: Elektrownia
Autor: Qani i Rani

PIERWSZE WRAŻENIE 

W adresie bloga słowo „twórczość” kojarzy mi się raczej z opowiadaniami, a pierwsze, co widzę, gdy do Was wchodzę to recenzja – zupełnie nie pasuje mi to do nazwy. Osoba, która do Was trafia jest zainteresowana zupełnie nie tym, co znajduje i prawdopodobnie zawód, który jej w tym momencie sprawicie będzie działał na Waszą niekorzyść – osoba po prostu zrezygnuje z choćby przejrzenia treści. Po pewnym czasie odnalazłam nawet opowiadania, jednak nie są one głównym celem tego bloga. Bardziej już by pasowało „swiat-qani” czy coś podobnego, bo pierwsze wrażenie po nazwie bloga jest bardzo mylne, a właśnie o pierwszym wrażeniu mam tu pisać. Do tego nie rozumiem, czemu w adresie jest zawarty tylko jeden Nick, skoro współtworzą go dwie osoby. Skoro wybrałyście taki, a nie inny adres to powinnayście również podjąć decyzję o jego zmianie, gdy dołączyła druga osoba.
Belka jest tak samo niepasująca. Dwa słowa, które nie wnoszą nic do naszej wiedzy na temat tego bloga. Jedyne, co nadrabia, to ikonka postaci, którą wybrałyście na twarz swojej twórczości.
Moje pierwsze wrażenie zupełnie mija się z treścią bloga. Adres i belka mówią tylko o „twórczości” a do tej kategorii zalicza się wszystko, co zostało przez Was stworzone, a nie jedynie opisane. Polecam naprawić ten błąd, bo nawet w spisie blogów będziecie przez to figurować nie tam, gdzie byście chciały.

(4/10)


WYGLĄD 


Nagłówek jest ładnie dopasowany. Nie wiem, z jakiego anime jest ta postać, jednak wakacyjny klimat obrazka i radość na twarzy dziewczyny sprawia, że czytelnik zatrzymuje się tutaj na dłużej. Ten brush motylka trochę mi nie pasuje, ponieważ jest to zupełnie inny rodzaj grafiki niż art, jednak do przeżycia. W napisie są polskie znaki, co się chwali, jednak nadal nie ma na nim żadnej informacji dotyczącej zawartości bloga.
Szablon jest dość przejrzysty, czytelny, pasuje tutaj. Musze Was pochwalić za strzałkę powrotu do góry. W ocenie musiałam przejrzeć posty z 2012, po kolei miesiącami, tak jak osoby, które zaglądają na bloga pierwszy raz. Strzałka ułatwia powrót. Niby taka banalna oszczędność czasu, a pociesza. Całość jest trochę zbyt minimalistyczna, jak na ilość tekstu, którą czasami umieszczacie. Polecałabym przenieść menu na jedną stronę, byłoby chyba bardziej czytelnie. Przeraża mnie trochę, że jak chcę coś odpalić z filmików, to muszę przejść tyle zakładek. Na blogspocie istnieje coś takiego, jak tagi: jak ktoś kliknie to wyświetlają mu się wszystkie posty z danego Tagu. To byłoby dużo wygodniejsze.
Czcionka jest mało czytelna. Biały i pomarańczowy ciężko się czyta razem mimo nałożonego cienia. W pierwszej kolejności czcionka mogłaby być ciut większa. Również cień mógłby być wyraźniejszy, wtedy mocniej by się odcinały litery na jego tle. Ewentualnie zmienić kolor na ciemniejszy lub pojaśnić i dać czarny tekst. Ponadto – przydałoby się całość wyjustować.
Przejrzystość jest u Was średnia, głównie przez czcionką, rozrzucenie dodatków i wiele mrygających, kolorowych ikonek.
Ogólnie mam pozytywne odczucia względem nagłówka, względem reszty dość średnie. Szablon pasuje nawet do zawartości bloga, jednak mam wrażenie, że chciałyście zbyt wiele na raz. Część z tych rzeczy mogłybyście przełożyć do jakiejś podstrony, np. linki czy maskotkę. Uważam, że skoro macie menu u góry to jedno z boku jest wystarczające.

 (3/6)


TREŚĆ


Tracicie wiele na stylu, ponieważ Wasze zdania są tragicznie długie. Człowiek zdąży się w nich trzy razy pogubić zanim zrozumie treść. Kropki nie gryzą, prosiłabym o ich częstsze stosowanie. Przykładowo w trzeciej recenzji cały akapit (cztery linijki) to jedno zdanie, a takim momentów jest wiele.
Bardzo często powtarzacie „przyznam, że”, „muszę przyznać”, to trochę męczące i da się zastąpić innymi zwrotami.
Opinia na temat tekstu – Koi to Senkyo to Chocolate: Skoro już piszecie ocenę, to lepiej by było, gdybyście się zapoznały z całością, a wiele rzeczy omijacie. Oryginał z którego powstało anime, muzykę (oceniacie jedynie opening i ending). Uważam, że taka recenzja jest pisana po łebkach, a chciałybyście chyba, by wyglądało to profesjonalnie. W dalszych ocenach wszystko wygląda podobnie.
Czytam, czytam… I strasznie mi brakuje opisów typu „końcówka była niespodziewana” albo „były gwałtowne zwroty akcji”. Jedyne, co opisujecie, to początek. Streszczacie go, a resztę zostawiacie nieruszone. Nie sugeruję, żebyście od razu zrobiły spoiler całej serii, ale opinia byłaby na miejscu.
W poście „kolejny randomowy rysunek” również piszecie, żeby nie zwracać uwagi na kolorowanie, ponieważ jest ono robione na odczepnego. Poczułam się trochę… olana przez autorkę posta? Skoro już coś jest wstawiane na forum publiczne, to autor powinien dbać, żeby było to jak najwyższe jakości. Po co pokazywać coś, co nawet w opinii autora jest byle jakie?
Nasze plany na sezon jesienny 2012: chyba należałoby wyjaśnić te procenty?
Powtórzyła się u Was recenzja anime „Arcana Famiglia”. Skoro już piszecie bloga razem, to konsultujcie ze sobą oceny, ponieważ wiele rzeczy się powtórzyło.
Code Geass to według mnie nie jest mecha. Można napisać, że są w niej jej elementy, ale to jest nieporównywalne z takimi tytułami, jak Psycho – Pass czy Aquarion. Guilty Crown już nawet bardziej się łapie w tą kategorię moim zdaniem.
Według mnie podchodzicie mało krytycznie do swoich recenzji. Wszystkie w Waszych oczach są dobrze. Nie ma wybitnie dobrych ani złych. Przeczytałam jednym rzutem całość Waszego bloga i po kilku ocenach zaczęło to być już strasznie nużące. Wszystko jest szablonowe, całość zaplanowana. Nie piszecie ocen z natchnienia pod wpływem obejrzenia/przeczytania czegoś, a powielacie informacje dostępne w krótkiej, prostej formie na myanimelist.net lub anime-shinen.info. Jak już pisałam – większość z tego, co tutaj jest zrobiłyście na odczepnego. Od początku tego roku mam wrażenie, że do tego bloga się raczej zmuszacie.
Co do gameplay’ów: bierzecie na tapetę gry, których w Internecie jest pełno. Amnesia i Slender to klasyki, jeśli chodzi o topowe filmiki na yt, ciężko jest zrobić cokolwiek, czego jeszcze nie było. Dlatego mam wrażenie monotonii, jeżeli nie macie konkretnego pomysłu, jak zrobić to inaczej – wybierzcie tytuł mniej oklepany.
Podobało mi się, że zostały opisane Wasze zbiory mangi, jak również pokrótce streszczone na filmiku, czym są fan ficki. Może ten odcinek nakłoni jakąś nieświadomą osóbkę do stworzenia własnego dzieła.
Ogólnie nie jest tragicznie, ale dobrze również nie jest. Postów jest mało, jak na dwie osoby i ponad rok archiwum, recenzje są za krótkie, zbyt ogólnikowe, na oklepanym schemacie, po prostu nudne. Napisane w ten sposób nie natchną czytelnika do obejrzenia czegokolwiek. Musicie włożyć w to jakieś emocje. Lepiej czyta się tekst, w którym można odczuć, że autor jest żywą istotą – nie komputerem. Do tego obrazki – można wstawiać szkic, coś niedokończonego czy obrazek, który jest tylko zabawką pomysłu. Ale jeżeli dodajecie coś, co nawet Wam się nie podoba, do tego nie starałyście się nad tym, to nie zrobicie postępów, a tym bardziej nie stworzycie nic naprawdę ładnego.

(15/30)


BŁĘDY


Koi to Senkyo to Chocolate: (…) i sprawdzają czy są smaczne. Przecinek.
(…) podczas oglądania nic nie denerwuję (…) „Denerwuje”.
(…) można się delektować jak postacie zajadają się słodyczami. Przecinek.
Pod koniec rozdziału zabrakło Wam entera przed ostatnim akapitem.
Tą serie (…) „Serię”.
(…) nie jest wcale taka złą (…) „Zła”.
(…) miło się nią ogląda.”Ją”.
Arcana Famiglia: (…) organizację zwaną Arcana Famiglia, należą osoby, które zawarły kontrakt (…) „Należą do niej”.
(…) że mile nas zaskoczy w końcu jest specjalistką (…) Dodajcie tu myślnik albo oddzielcie zdania kropką.
Główną bohaterkę gra (…) To anime, tutaj nikt nie gra. „Głównej bohaterce głosu użycza…”.
Chouyaku Hyakuninisshu: Uta Koi: (…) dość ciekawy efekt (…) i (…) dość kolorowo (…) zaraz obok siebie.
(…) że zrobiono z tego „sztywnej” serii (…) „Tej”.
Kokoro Connect: (…) do jakiego się zapisa. „Zapisać”.
(…) mimo kreski a’la K-ON! Zaczęłam je oglądać. Z małej litery.
Tak to chyba odpowiednie słowo. Przecinek.
Nekomimi: W prawdzie (…) „Wprawdzie”.
Binbougami Ga!: (…) sprowadza na nią Boga Nieszczęść- Momiji. Spacja.
(…) nie jest wcale takie łatwe, na jakie wygląda (…) i (…) nie jest taka, na jaką wygląda. W dwóch zdaniach obok.
(…) nic nie denerwuję. „Denerwuje”.
Sword Art Online: (…) kupuję ją tysiące graczy. „Kupuje”.
(…) tylko w ciąga w opowiadaną historię. „Wciąga”.
(…) ale dobrze poprowadzona może wyjść z  tego kawał dobrej rozrywki. To zdanie jest zupełnie niezrozumiałe, poprawcie je, proszę.
Sankarae: (…) mimo to, w końcu postanowiłam je obejrzeć. Bez przecinka.
(…) życiowe frustrację (…) „Frustracje”. A to nie był chyba hotel tylko magazyn, ale to już szczegół. Pamiętam, że kręgle tam były.
Baran: Cichu też mi się nawet podobają. „Ciuchy”.
Beautiful Love: (…) zaczął sprawdzać czy wszystkie sale są zamknięte. Przecinek.
(…) następnie przy okazji, postanowił sprawdzić łazienki. A tu bez.
Dalej masz powtórzenie słowa „następnie”.
Jak widzisz postanowiłeś Cię odwiedzić. W dialogach nie uwzględniamy dużych liter przy zwrotach „Ty”, „Cię” itp.
Notki informacyjnej nie jestem w stanie przeczytać przez kolorystykę, po dwóch akapitach prawie się popłakałam.
Beautiful Love II: „Panią” to się prosi do tańca, poprawny zwrot to „proszę pani”.
No to świetnie! Przecinek.
(…) jak Ci wszyscy delikwenci (…) Z malej litery.
Dalsze części Beautiful Love jestem zmuszona omijać. Nie jestem homofobem, jednak yaoi mnie w żaden sposób nie kręci, a wręcz odrzuca. Nie jestem w stanie ocenić tego obiektywnie.
Sakurasou no Pet na Kanojo: (…) jednak jako iż (…) Trochę karkołomnie to brzmi.
(…) Kanda Sorata nie wie co chce robić. Przecinek.
(…) przez grupkę przyjaciół, mieszkających pod jednym dachem. Bez przecinka.
Rappa: W drugim akapicie powtórzenie „oryginalnie”.
Pisałam już, że macie wyjątkowo długie zdania z dużą ilością przecinków. Im dłużej prowadzicie bloga tym lepiej jest pod tym względem, jednak ciągle staracie się na siłę w jednym zdaniu przekazać natłok informacji.

(6/10) 


RAMKI


Tutaj mogę dać sporo punktów. Ramki są bardzo urozmaicone, chociaż nadal moim zdaniem jest ich trochę za dużo. Wasz blog posiada wiele dodatków, sporo filmów, rysunków, tematyka jest zróżnicowana i jeżeli czytelnik trafi tu wiedząc, co go czeka, to na pewno znajdzie coś dla siebie.
Polecałabym usunąć z jednego miejsca linki do Waszych stron na innych serwerach. Macie miniatury po prawej i w menu na górze powtórzone. Jeżeli ktoś będzie chciał tam zajrzeć, to jeden link z zupełności powinien mu wystarczyć.
Jeżeli chcecie, żeby w jednej ramce były ikony, które się przesuwają, to również powinniście się zdecydować na jedną tylko taką ramkę. Takie dodatki w dwóch miejscach połączone z dość kolorowym blogiem sprawiają, że czytelnik łatwo może dostać oczopląsu.
Mogę pochwalić za filmiki, na pewno kosztowały Was sporo pracy. Również udzielanie się na innych serwerach odbieram pozytywnie.

(5/5)


 DODATKOWE PUNKTY (1/3)


+ za maskotkę

CAŁOŚĆ (34/61) – DOSTATECZNY

Ledwo, ledwo. Gdyby nie to, że duża część postów jest robiona niestarannie to pewnie byłoby więcej, jednak nie lubię oceniać czegoś, z czego nie jest zadowolony sam autor. Macie potencjał, jednak dopiero się rozwijacie. Liczę, że w przyszłości będzie znacznie lepiej.

9 komentarzy:

  1. Boże, jak poprawiasz błędy, to powiedz GDZIE do cholery ma stać ten "przecinek", którego według Ciebie brakuje, bo w każdym przypadku mogę sobie postawić byle gdzie przecinek i według ciebie będzie poprawnie. A w dodatku miło by było, gdybyś napisała też DLACZEGO tam ma stać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie doceniasz artystów.

      1. Stosunek oceny szablonu i bzdetów do oceny treści jest zabawny i niesatysfakcjonujący.
      2. Zdania złożone nie gryzą.
      3. Przecinki masowo pouciekały z oceny.
      4. I strasznie mi brakuje opisów typu „końcówka była niespodziewana” albo „były gwałtowne zwroty akcji”. I dobrze, że ich nie ma, bo to w recenzowaniu poziom podstawówkowy.
      5. Co do gameplay’ów - giń. http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629618
      6. pokrótce streszczone na filmiku, czym są fan ficki. - Nie. To naprawdę nie ma uzasadnienia w etymologii, to błąd. Zresztą ogarnij treść linka wyżej.

      Dalej mi się już nie chce czytać, przepraszam.

      Ale to mi się podobało:
      W poście „kolejny randomowy rysunek” również piszecie, żeby nie zwracać uwagi na kolorowanie, ponieważ jest ono robione na odczepnego. Poczułam się trochę… olana przez autorkę posta? Skoro już coś jest wstawiane na forum publiczne, to autor powinien dbać, żeby było to jak najwyższe jakości. Po co pokazywać coś, co nawet w opinii autora jest byle jakie?
      Mądrze, mądrze.
      Zwłaszcza że rysuneczki na blogu to koszmar.

      Usuń
  2. Wyznawca Szatana ma rację. Zaznacz, gdzie te przecinki czy kropki mają być, bo Ty możesz wiedzieć, w którym miejscu powinny się znaleźć, ale są ludzie, którzy nie wiedzą. No a Ty pomogłabyś im bardziej wyjaśniając, dlaczego ten przecinek (czy kropka) ma znaleźć się w tym, a nie w innym miejscu.
    "[...] Ogólnie nie jest traficznie [...]" - traficznie?
    Powtórzenia też Ci się zdarzają, np: "[...] Ogólnie nie jest traficznie, ale dobrze również nie jest. Postów jest mało [...]" - jest, jest i jest...
    Dobrze by było, gdybyś przed opublikowaniem oceny przeczytała ją. To naprawdę pomaga. :)
    Pozdrawiam, Nessa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam, ale samemu ciężko się zauważa własne błędy, a dwa dni prosiłam dziewczyny, żeby ktoś do niej dla pewności zajrzał. każdemu się zdarzają literówki, poprawię, jak będę miała dłuższą chwilę.
      Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Z góry dziękujemy za subiektywną ocenę i doceniamy wszelkie uwagi względem wyglądu oraz wymienienie błędów. Niestety nie zgadzamy się z paroma rzeczami, tym bardziej że ocena jest według nas robiona, jak to ty nazwałaś, "na odwal".
    1. Pierwszym dowodem na to jest błędne spisanie autorów bloga. Rozumiemy, że wejście w zakładkę "o nas" jest bardzo kłopotliwe i łatwiej spisać autorów ze strony głównej, jednakże wtedy nie byłoby takich błędów (autorkami są Qaszka i Rani, Qani jest połączeniem obydwóch nicków, jak chyba można się domyślić).
    2. Twórczość według słownika jest ogółem dzieł stworzonych przez artystę, naukowca, czyli to nie tylko opowiadania. Właśnie przez to twierdzimy, że to słowo pasuje do naszego bloga, gdyż wstawiamy na niego różnego rodzaju prace.
    3. Belka to tytuł bloga, nie ma niej żadnych cytatów, jak to bywa u niektórych. Jest to po prostu zawarcie w dwóch słowach idei naszej strony.
    4. Zauważyłyśmy, że chyba nie zrozumiałaś idei "Pierwszego Wrażenia" (gdyż nazywałaś to recenzją). Najprawdopodobniej jesteś początkująca w świcie m&a, przez co np. możesz nie wiedzieć, czym jest "airing" (nie wiesz również kim jest Haruhi z naszego nagłówka), właśnie to może być wynikiem tego nieporozumienia, jak i problemu ze zrozumieniem procentów w planach na następne sezony (komentatorzy jakoś to zrozumieli). Pierwsze Wrażenie polega na opisie fabuły i naszej krótkiej opinii na podstawie pierwszych odcinków danej wychodzącej serii (można spojrzeć na datę postu i porównać ją z datą premiery opisywanego anime).
    5. Nie mamy pojęcia czemu uznałaś, że Code Geass to nie mecha (tym bardziej, że 2 z 3 anime, które podałaś według myanimelist nie są tego gatunku). Może pomyliłaś to z sci-fi? Mecha to humanoidalne roboty najczęściej sterowane przez pilota.
    6. Nie rozumiemy dlaczego przyczepiłaś się do gameplayów. Nie nagrywamy jedynie tych popularnych, tak naprawdę pojawił się tylko jeden odcinek zarówno Slendera i Amnesi. Poza tym wstawiałyśmy Let's playe z randomowych gier oraz o bliskiej tematyce fandomu m&a, np. Madoka: Grief Syndrome, HetaOni, Shingeki no Kyojin (wcześniej nie spotkałyśmy się z gamplayami z tych gier w naszym ojczystym języku).
    7. Przykro nam, że odczułaś, iż zmuszamy się do tego bloga, ale byłyśmy trochę zajęte (ostatnia klasa gimnazjum, egzamin gimnazjalny, bierzmowanie, projekt na zakończenie, sprawdziany co tydzień i mnóstwo pracy domowej, a później chodzenie po szkoła, by dostarczyć dokumenty).
    8. Dziękujemy za wytknięcie błędów, choć czasem też były błędne. Mogłaś wyjaśnić, dlaczego tak się pisze (jeśli była taka możliwość).
    9. Na koniec kolejnym dowodem, że ocena była robiona "na odwal" są literówki (a Word/Blogger podkreśla błędy, wystarczy przejrzeć jeszcze raz tekst) oraz pogubione przecinki (radziłybyśmy ci jeszcze sprawdzić stronę "o sobie", zwłaszcza ten edit).

    Nie chcemy cię "hejtować", po prostu wyraziłyśmy swoje zdanie (między innymi dlatego nie wspominamy tu o wyglądzie, bo każdy ma inny gust). Mamy nadzieję, że zwrócisz uwagę na nasz wywód i nie będziesz popełniać takich błędów w następnych ocenach oraz przyjmiesz to spokojnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasne, wszystko rozumiem.
    No, nic, ja robię wszystko tak, jak ja uważam, że kest dobrze, Wy również i nie ma o co się tu kłócić, a chwilowo jestem w gościach. więc nie mam czasu na wszystko odpisać.
    Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Informuję, że wróciłam z wakacji, dorwałam się do komputera i skomentowałam ocenę mojego bloga, Aberracji. Żeby nie było, że ja gbur ze wsi jestem.
    Pozdrawiam, Niah.

    OdpowiedzUsuń
  6. Droga Elektrownio, kiedy powinnam spodziewać się oceny? Nie popędzam cię, broń Boże, pytam zwyczajnie :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy