sobota, 23 lutego 2013

[167] titanic-by-melodia


Oceniająca: Lena

Autor: Melodia

PS: Za jakiekolwiek błędy - przepraszam. Postaram się je poprawić w późniejszym terminie.
***

Pierwsze wrażenie:

Adres dość pospolity. Jednak od razu przemawia nam bez głębszego zastanawiania się, o czym on jest. "Titanic" - wiadomo. Kto by nie znał słynnego Titanica, który uderzył w górę lodową? Titanica, który został nazwanym największą katastrofą? Chyba nie ma takiej osoby. A jak tak - znaczy iż ani nie słucha ludzi, ani telewizji... wprost można powiedzieć, że nie żyje. A jeżeli chodzi o drugą część adresu "by Melodia", wiadomo kto piszę tę historię. Tą osobą jesteś ty. Więc, jest to historia Titanica według ciebie.

Na belce naprawdę nie umieściłaś nic, co by mogło być myślą przewodnią... A coś o miłości? Rozstaniu? A może coś o motywie Titanica? Jest tego naprawdę sporo. Nawet byłabyś zdolna sama coś wymyślić. Nie potwierdzam umieszczania w belce adresu bloga.

Pierwsze wejście robi bardzo dobre wrażenie. Kolory przyciągają, tak jak i czystość na blogu.

(5/10)


Wygląd:

Nagłówek przedstawia głównych bohaterów filmu "Titanic".Nie ma zbędnego przepełnienia ich twarzy, scen i tym podobnych.  Na dole znajduje się napis mieszczący adres twego bloga. Małymi literami także pisze cytat pod adresem. "We'll stay forever this way: you are safe in my heart and My heart will go on and on..." - "My zostaniemy na zawsze na tej drodze: jesteś bezpieczny w moim sercu i moje serce będzie bić i bić..." Szablon bazuje na zielonym. Przepięknie wygląda tło tekstu. Nie widzę problemu z czcionką, ani z przejrzystością.

Szablon o niebo lepszy. Jest jednym z niewielu, który przypadł mi do gustu. Kolory mają swój urok. Choć tamte kojarzyły się z głębią ciemnego oceanu podczas nocy.

(6/6)

Treść:

    Wszystko dzieje się tak, jak w znanym nam filmie "Titanic". To jest nasz czas i miejsce akcji. Jedynie co nowego się pojawia, to inny statek. Zapewne później stały ląd, gdyż dziwne, iż wiele lat mieliby pływać ciągle i ciągle, i ciągle...
   Jeżeli o bohaterów, nie mogę za wiele powiedzieć. Oddają charakter tych w filmie, gdyż mają to robić. Zaś jeżeli chodzi o nowych - za wiele nie mam do powiedzenia. Nie miałam możliwości poznania ich dokładnie, ponieważ dopiero co zostali wprowadzeni. Dobrze prowadzisz tych aktualnych dalej, pisząc swoją historię.
   Opisy nie są najgorsze. Kurczę! Jak mi ciężko jest oceniać cokolwiek jeżeli chodzi o fanfiki. Ten bardzo, ale to bardzo oddaje charakter filmowy i ciężko stwierdzić co i jak... jeżeli nie mam się kierować filmem - jest dobrze. Przyda ci się jeszcze praktyki, gdyż nie wszystko ujmujesz. Nawet te najdrobniejsze szczegóły, które mało co wnoszą, są bardzo, ale to bardzo potrzebne do opowiadań.
   Z wątkami powiem to samo, co wyżej. Ma tyle wątków , co "Titanic". Nie wszystkie są zamknięte, niektóre się otworzyły. Widać, że będziesz je robić na nowo.

   Nie można cię skarżyć o zły styl. Gdyż jest on w porządku. A nawet lepiej niż w porządku. Widać, że dużo ćwiczysz pisanie i wkładasz w to serce. Odczuwam wrażenie, że jesteś licealistką( chociaż wiem że tak nie jest).Twoja ciężka praca nie idzie na marne. Warto, abyś dalej go kształciła, nie patrząc na nic.
   Trochę gorzej jest jeżeli chodzi o słownictwo. Masz częste powtórzenia - a oznacza to , że masz mały zasób słów. A do czego będę nakierowywać? Taak, już wiecie. Do książek! Czytanie dużo daje. Korzystaj z tego póki możesz. Dużo się z nich dowiesz. Pomogą ci ze stylem, słownictwem a może i nauczą paru rzeczy z życia.

   Z dialogami jako tako jest dobrze. Nie licząc niektórych zmian w pisaniu. Powinnam to umieścić w błędach. Jeżeli mówi jedna osoba, robisz przerwę, mówiąc o czymś kto w tej chwili robi, a potem dalej mówi ta sama osoba - nie przenosimy do kolejnej linijki. Po myślniku piszemy dalej.
   Nic innego przez większość rozdziałów jak na razie nie było oprócz tego, że to ty opisujesz tą historię. Dopiero od niedawna zaczynasz coś nowego. Coś, co ty sama kreujesz. Tak trzymać, gdyż stworzysz coś oryginalnego. Nie spotkałam się jeszcze o opisywaniu tego filmu, ani pociągnięciu historii dalej. A powiem ci... cholernie mnie zaciekawiło. Emocje wzięły. Nie spodziewałam się tego... zwłaszcza po fanfiku!
   Nie ma na co narzekać. Wspomnę tutaj jeszcze o długości rozdziałów. Nie piszesz ich za długich, chociaż nie są najkrótsze. O troszeczkę mogłabyś wydłużyć swą treść. Wymagane były charaktery i zachowania te same, co w filmie. Umieściłaś je, choć opisów nie było aż tyle. Jednak na ten temat wypowiadałam się wyżej. Zaczynasz "nowe" życie. Coś, czego nie było. Zaczniesz coś swojego - co na pewno wyjdzie ci wspaniale. Postaraj się o poprawę i popracowanie nad rzeczami, które nie idą ci najlepiej. Jednak nie zapominaj dalej rozwijać punktów z większą umiejętnością.

(36/45)


Błędy:


Rozdział I 

"Wśród była niejaka Rose DeWitt Bukater z matką Ruth i narzeczonym Caledonem Hockleyem." -" Wśród nich była nie jaka [...]".

"Po ślubie miał on odziedziczyć fortunę po ojcu, a była to dla córki jak i matki na lepsze życie bez ciągłego zamartwiania się o pieniądze." - " Po ślubie miał on odziedziczyć fortunę po ojcu, a była to dla córki, jak i matki, nie lepsze życie bez ciągłego zamartwiania się o pieniądze".

"Miała długie, kręcone, rude włosy, które sięgały jej do połowy pleców. Jej oczy były koloru niebieskiego o mocnym odcieniu szafiru." - Drugie "jej" zastąpić np. A.

"Miała siedemnaście lat i ogólnie była bardzo ładna.Z charakteru była miła i sympatyczna, a jej największym marzeniem było zostać artystką i podróżować."

"Szofer pomógł jej wysiąść, a ona tak jak inni zresztą od razu skierowała wzrok na Titanica." - "Szofer pomógł jej wysiąść, a ona, tak jak inni zresztą, od razu skierowała wzrok na Titanica".

"Na dłoniach białe rękawiczki ze skóry i czarne pantofelki na obcasie tylko dodawało jej strojowi gracji. " - Przecinek przed "tylko".

" -Jest o 30 metrów dłuższy od Mauretania.- Teraz zwrócił się do Ruth, której właśnie podawał rękę, aby mogła wysiąść z samochodu. ----Trudno ją czymkolwiek zadziwić, Ruth.- Matka Rose tylko delikatnie się uśmiechnęła i powiedziała patrząc z podziwem na statek" - Liczebniki pisemnie. Przecinki przed imiesłówami. Np. "patrząc".

"- Wszystkie pakunki stąd, 20 stąd i sejf do apartamentu deluxe oraz kabin 52, 54, 56." - Słownie. Dwadzieścia. Pięćdziesiąt dwa, pięćdziesiąt cztery, pięćdziesiąt sześć.


Rozdział II

"W tym samym czasie w zwykłym barze przy przystani (z jego okien widać było Titanica i tłok wokół niego) siedziało dwóch przyjaciół." - Zamiast nawiasów - wstaw przecinki.

"Oboje mieli po 17 lat." - Słownie.

" Grali właśnie w kart z dwoma Francuazmi,Olafem i Svenem." - Karty.

"- Jack, jesteś partcą. Postawiłeś cały nasz dobytek. - mówił właśnie wkurzony Fabrizio." - Zmienić na bardziej polskie słowo. Np. Zdenerwowany.

"- Płynę do Ameryki!- Jack, jesteś partcą! - Albo napisać w kolejnej linijce jeżeli to druga osoba mówi, albo po prostu bez myślnika jeśli ta sama.

"- Możliwe, ale mam bilety!- odkrzyknął partca wpadając na konie przy stojące przy przystani." - Przed imiesłowem, przecinek.

"Gdy wreszcie dobiegli do statku wejścia były już zamykane." - Przecinek przed "wejścia".

"- G60-mruczał Jack, błądząc między wąskimi korytarzykami. " - Słownie.

"- Przepraszam panią-powiedział nieuważnie nie zwracając na nią uwagi. " - Przecinek przed imiesłowem.

"Fabrizio obejrzał się za nią zainteresowany, a on spłonęła rumieńcem." - Raczej ona, a nie on.




Rozdział III

"Cal chodził po swoim balkonie spacerowym popijając szampana i nic nie robiąc. " - " [...] spacerowym, popijając szampana i nic nie robiąc".

"- Trzeba jak najbardziej rozświetlić to wnętrze- mówiła właśnie Rose oglądając dość abstrakcyjny." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Znów te bohomazy-powiedział pogardliwie Cal patrząc na dzieła sztuki." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Uwierz mi, że nigdy nie będzie sławny. Ale przynajmniej były tanie- dodał patrząc na Lovejoy'a, który uśmiechnął się i powiedział do jednego z wynajętych służących:" - Przecinek przed imiesłowem.

"- Widzisz!- krzyczał Jack do przyjaciela." - Tam powinien znaleźć się znak zapytania.

"A obecny tu pan Andrews zaprojektował każdy jego szczegół-mówił właśnie Ismay, a kelnerzy krążyli dolewając wody i robiąc inne różne rzeczy, które do nich należały." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Wiesz, że tego nie lubię Rose- powiedział Ruth z naganą w głosie nachylając się do córki i robiąc taką minę jakby to było nie z mała kompromitujące. Ale Rose nic sobie z tego nie robiąc wydmuchała tylko na matkę dym, który miała w ustach. " - " - Wiesz, że tego nie lubię, Rose". Przecinek przed imiesłowem. Przecinek przed "jakby". "Ale Rose nic sobie z tego nie robiąc, wydmuchała [...]".

"- Ona wie- powiedział i wyjął papierosa z patyka, który nadal trzymała Rose.Zgasił go w popielniczce, a Rose po prostu opuściła patyk starając się opanować." - Przecinek przed imiesłowem. Rudowłosa, dziewczyna... jakoś zastąpić powtórzenie. I wstawić przecinek znów.

"- Kto wymyślił nazwę Titanic? Ty Bruce?- dodała patrząc z uśmiechem na Isamy'a." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Przepraszam- odpowiedziała zdenerwowana Rose po, czym wstała i wyszła." - " [...] Rose, po czym wstała i wyszła".


Rozdział IV

" Jack w skupieniu szkicował ojca z małą dziewczynką. Mała stała na relingu, a ojciec pokazywał jej coś w wodzie. " - Poprawić powtórzenia. Np. Córeczka, ona. On, tata.

"- Nie pozwalają nam o tym zapomnieć- odpowiedział na to facet z sympatią i wyciągnął rękę do Jacka:- Tommy Ryan- przedstawił się, a Jack podał mu rękę i odpowiedział: Jack Dawson. Tommy wymienił również dane personalne z Fabrim i zapytał:" - Bardziej bym jeszcze zrobiła " [...] a Jack podał mu dłoń i odpowiedział:
- Jack Dawson.
Tommy wymienił również dane personalne z Fabrim". Tego "zapytał" wcale nie musi być. Możesz napisać od myślnika co zapytał i potem umieścić po tym, co powiedział " Zapytał chłopak " .

" Ta odpowiedziała mu coś ostra, ale usłuchała go. " - Nie logiczne zdanie...

"Rose ujrzała swoje życie tak jakby już je przeżyła." - Przecinek przed "jakby".

"Czuła jakby stała nad jakąś wysoką przepaścią i nikt nie chciał podać jej ręki, nikogo nie obchodzi...." - Przecinek przed "jakby".

" Jack leżał na ławce paląc papierosa i patrząc w niebo." - Przecinek przed imiesłowem.

"A kiedy przestraszona odwróciła się ujrzała jakieś 5 metrów za sobą owego przystojnego chłopaka, który dzisiaj się na nią patrzył." - "A kiedy przestraszona odwróciła się, ujrzała jakieś pięć metrów za sobą owego przystojnego chłopaka, który dzisiaj się na nią patrzył".

"- Tam są bardzo srogie zimy.-odpowiedział Jack patrząc na dziewczynę przyjaźnie." - Przecinek przed imiesłowem.

"Rose spojrzała mu w oczy i zobaczyła, że są zielono-szare, tak w jej marzeniach..." - Zależy czy chodziło ci, że zielone I szare, czy jednak o zielonoszare. Jednak sądzę, że bardziej pasowałaby ta druga wersja.


Rozdział V

"Chłopak nic nie mówił; wiedział, bowiem, że wszystkie jego słowa zostaną uznane za nic." - Usunąć.

"- Chłopakowi coś się chyba należy?" -  Zmieniłabym na wielokropek.

"Jack właśnie patrzył na Cala ze zmarszczonymi brwiami poprawiając płaszcz." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Oczywiście. Może pan na mnie liczy." - Liczyć.

"- Jest wspaniały- powiedziała Rose patrząc na Cala w lustrze." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Nie ma, za co- odpowiedział chłopak z miłym uśmiechem." - Usunąć.

"- Nie.- zaprzeczył szczerze Jack przystając i łapiąc się jakiegoś sznura." - Przecinek przed imiesłowem.

"[...]zażartował Jack patrząc na ogromny klejnot." - Przecinek przed imiesłowem.

"Rose chciała jak najszybciej skończyć tą wymianę zdań, więc powiedział:" - Powiedziała.

"mówiąc to wyciągnęła do niego rękę, a gdy ten ją ujął zaczęła nią potrząsać i mówić dalej" - "Mówiąc to, wyciągnęła do niego rękę [...] ujął, zaczęła nią potrząsać [...]".

"- Zasłużyłeś na to.- odparła dziewczyna nadal potrząsając jego ręką." - Przecinek przed "nadal".

"- Czekaj, nie muszę odchodzić- powiedziała nagle Rose wracając do Jacka. " - Przecinek przed imiesłowem.

"Chłopak znów pokiwała głową." - Pokiwał... broń cię panie Boże zmieniać form!

"zawyrokowała nagle Rose trafiając na dziewczynę szkicowaną wielokrotnie." - Przecinek przed imiesłowem.

"[...]odezwał się chłopak wskazując na pięknie narysowane dłonie." - Przecinek przed imiesłowem.


Rozdział VI

"[...]- Wspaniały pomysł- odpowiedziała Margaret kryjąc śmiech." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Prasa zna wielkość Titanica.- powiedział Ismay składając kartkę." - Przecinek przed imiesłowem.

"- Dlaczego ja nie mogę żyć tak jak ty, Jack?- spytała dziewczyna z żalem.- Wędrować ku horyzontowi, kiedy tylko zapragnę. Chłopak tylko uśmiechnął się do niej i spojrzał na zachodzące słońce. Rose nagle powiedziała wesoło:" - " [...] - Wędrować ku horyzontowi, kiedy tylko zapragnę. - Dokończyła. Chłopak tylko uśmiechnął się [...]".

"- Nie, zrobimy to- podłapał Jack z uśmiechem i mówił dalej jakby to było oczywiste" - Przecinek przed "jakby".

"- Będziemy jeździć konno po plaży wśród fal. Ale musisz jechać jak prawdziwa kowbojka, nie bokiem.- zastrzegł, a dziewczyna spytała z niedowierzaniem- Czyli po męsku?" - Jeżeli ona zaczyna mówić, musisz przenieść myślnik na dół.

"- Na prawdę?- spytała zadowolona z siebie Rose." - piszemy razem.

"- Poczekaj może da się na wodę, bo każdy dżentelmen musi być gładko zaczesany. No udało się. " - Tak od razu się udało? Przecież nawet nic nie zrobiła. Przecinek po "poczekaj".


Rozdział VII

"Chłopak z udawaną swobodę pocałował hrabinę w rękę." - Przecinek po "swobodą".

"Rose przez cały czas słuchała z uwagą z wzrokiem wbitym w Jacka." - Ze wzrokiem.

" Ruth w ogóle nie podniosła swojego kieliszka, a Cal zrobił to z lekkim opóźnieniem żałując, że zaprosił w ogóle go tu zaprosił." - Małe masło maślane... " żałując, że w ogóle go tu zaprosił".

" Pani Brown wzięła o od blondyna i schowała do torebki, a jej mąż zwrócił się do chłopaka:" - Bez "o" jak mniemam.

" - Nie dziękuję." - Przecinek po "nie".


Rozdział VIII

"Chłopak uśmiechnął się i znowu zaczął tańczyć, tyle, że bardziej skomplikowanie i w kółko." - Tyle że.

( Ominęłam niektóre pozjadane litery, gdyż niewarte to było zaznaczania. Sama to możesz przeczytać i szybko znajdziesz gdzie pojawiły się drobne niedociągnięcia. Tak samo jeżeli chodzi o przecinki. W wyjaśnieniu będzie pisać co i jak. To samo zrobię w kolejnych rozdziałach.)


Rozdział IX

"Rose odwróciła się do matki i patrzyła jak ta zamyka drzwi za służąco. " - Służącą.




Rozdział X

"- Chodź Józefino do samolotu- Na, co Rose roześmiała się głośno." - Na co.


Rozdział XI

" Chłopak zgodziła się z pewnym wahaniem." - Zgodził.

" Ocknął się chłopak, bo właśnie wpatrywał się w piękny zegar (również pozłacany) i odrobinkę się zagapił." - " Ocknął się chłopak, bo właśnie patrzył w piękny zegar, również pozłacany, i odrobinkę się zagapił".

" Kiedy szlafrok opadł na podłogę Jacka "odrobinkę" przytkało." - Przed imieniem, przecinek . Nie potrzebny jest cudzysłów.

" - Nie śmiej się- Dziewczyna odetchnęła i znów przybrała twarz bez wyrazu." - Przed mówieniem, co zrobiła dziewczyna, trzeba powiedzieć, iż powiedział to chłopak.



Rozdział XII

" Była to prosta zwiewna biało- fioletowa sukienka, a w pasie dziewczyna przewiązała się szerokim różowym szalem." - Powinno być pisane razem.

" wyprostował się i jedną rękę podał jej żeby weszła." - Przecinek przed "żeby".


Rozdział XIII

" Oboje byli nadzy, lecz Jack okrył Rose swoim "pożyczonym" płaszczem." - Bez cudzysłowów.

" Spojrzał na lokaj i otworzył ją." - Lokaja.

" W środku było arcydzieło chłopak: rysunek Rose." - Chłopaka.

"   W tej chwili wszystkie grodzie (również w innych pomieszczeniach) były zamknięte." - Zamień na przecinki.


Rozdział XIV

"- W Kotłowni 6 woda sięga 2,5 metra nad płytę, w luku pocztowym wyżej." - Sześć. Dwa i pół.

" - Cztery metry nad kilem w dziesięć minut- mówił gorączkowo pan Thomas wskazując dłonią na poszczególne części statku- w forpiku, we wszystkich ładowniach i w Kotłowni 6." - Przecinek przed imiesłowem. Sześć.


Rozdział XV

"Konstruktor zszedł z kilku schodów na, które zdążył wejść za nim Rose go powstrzymała." - [...],na które.

" Oficerowie wreszcie przygotowali szalup do spuszczenia." - Szalupy.

" Tommy, który biegł z Fabrizio zdążył złapać jeden i w pośpiechu włożył go na siebie. Niestety, dla Włoch już nie starczyło." - "Tommy, który biegłz Fabrizio zdązył złapać jeden i w pośpiechu włożył go na siebie. Niestety, dla Włocha już nie starczyło".

" W oczach dzieci zapłonął zachwyt, ale w oczach dorosłych zapłonął strach." - " W oczach dzieci zapłonął zachwyt, ale w oczach dorosłych - strach".


Rozdział XVI

" Ruth stała zszokowana (nie wiadomo czy zachowaniem Rose, czy wiadomościami, które od niej usłyszała), a Cal odezwał się nagle z bezczelnym uśmiechem:" - Zamiast nawiasów, wstaw myślniki.

" Za nimi rozległ się głos Molly, która już ulokowała się w szalupie razem z synem i mężem (nie wiadomo jak udało jej się przekonać do tego oficera) i wyciągała dłoń do Ruth:" - Zamiast nawiasów - myślniki.

"   Jack nadal rozpaczliwie próbował zdjąć kajdanki. Teraz właśnie (oczywiście wiedząc, że to bez sensu) próbował wyjąć z nich dłonie,sycząc przez zęby:" - To samo co wyżej.

" Kiedy po raz setny już chyba ( a przynajmniej tak się jej zdawało) wypadała na korytarz, nie wiedząc czy iść w lew oczy w prawo, krzyknęła głośno i rozpaczliwie:" - Już chyba wiesz :) . Lewo.


Rozdział XVII

" Nie wiedziała jednak (może to i lepiej), że dziób statku jest już pod wodą." - Zamiast nawiasów - myślniki.

" - Halo! Jest tu ktoś!" - Znaki zapytania także powinny się znaleźć.

" Spojrzał na zszokowaną Rose (była bardzo zdziwiona swoim czynem) z nienawiścią i powiedział:" -Zamiast nawiasów - myślniki.

" Przecież szukała tej pomocy tak cholernie długo (zaledwie piętnaście minut) i tak jej nie znajdując." - Zamiast nawiasów - myślniki.

" Po krótkim namyślę zaczepiła siekierę o kraty (nie chciała, żeby woda ją zabrała) i zdjęła płaszcz." - Zamiast nawiasów - myślniki.

" Bo albo Rose uda się przeciąć kajdanki (na co szanse są nikłe), albo po prostu odrąbię mu ręce." -Zamiast nawiasów - myślniki.


Rozdział XIII

" - Tak, wsiadaj do łodzi Rose- nalegał natarczywie blondyn." - Przecinek przed imieniem.

" - Umiesz kłamać - i jej odezwał się Cal do chłopaka." - Nie logiczne zdanie..


Rozdział XIX

" Trzecim powodem było to, że on gdzieś na głębi serca, dziewczynę kochał." - W głębi.

" Teraz biegł za Jackiem i Rose czując żal i rozgoryczenie." - Przecinek przed imiesłowem.

" - Mam je! Który to Rose?- zapytał dziewczyny podsuwając jej klucze pod nos." - Przecinek przed imieniem. Przecinek przed imiesłowem.


Rozdział XX

"Nikt nie mógł pomóc, może jedynie tylko Bóg." - Nie potrzebne jedno z tych słów.

" Oczywiście żal mu było jego żony i córki, która miała tylko 14 lat." - Czternaście.

" - I żyli razem szczęśliwie przez 300 lat w Tir na nOg , krainie wiecznej młodości i piękna." - Słownie.

" Teraz ocean wlewał się na pokład "bez skrupułów"." - Bez cudzysłowu.

" Fabrizio nadal  szarpał się z linami "piłując" je nożem" - Bez cudzysłowu . Przecinek przed imiesłowem.

" Pierwsi ludzi zaczęli spadać z tak ogromnej wysokości, co najmniej 30 metrów." - Słownie.

" Jak przewidział Jack wciągnęło ich pod wodę." - Przecinek po imieniu .

" - Zostać to, Rose- polecił, a kiedy zobaczył, że ukochana jest już w miarę bezpieczna, podpłynął do tej części drzwi, gdzie dziewczyna miała twarz." - Zostań tu - jeżeli  o to ci chodziło.

" - Nie rozumiem żadnej z was- odezwała się drżącym głosem.- Co z wami? Tam są was mężowie!" - Wasi.


Rozdział XXI

"Było strasznie zimno, temperatura spadła poniżej zera, a od północy wiatr wiał,coraz bardziej. " - Bez przecinka.

"Jack był jakiś taki dziwny." - Bez tego słowa. Niepotrzebne.

"Jego organizm jest strasznie wyziębiony, temperatura spadła poniżej 32 stopni Celsjusza, co stanowi zagrożenie życie. " - Słownie.


Najczęściej przed imiesłowami przysłówkowymi( zakończonymi na -ąc, -łszy, -wszy) pisze się przecinek. Czasami imiesłów może znaleźć się na początku, wtedy piszemy go w środku. Na przykład : "Opuściła uczelnię, oglądając się za siebie" albo "Oglądając się za siebie, opuściła uczelnię."
Przeczytaj, w słowniku ( a najlepiej i w kilku), na temat przecinków. Gdzie trzeba je wstawiać? Ano zawsze przed "że", "iż", "jednak", "która" Przeważnie mówiłam, iż także przed "aż". Tylko tutaj każdy ma sprzeczne zdanie. Więc to nawet odpuszczam. Jednakże na pewno trzeba jeżeli powtórzą się dwa w zdaniu. Jeżeli jest na przykład "chyba że", "nad którą" stawiamy przecinek przed tym wyrażeniem. Czyli przed "chyba" oraz "nad". Pamiętaj, że są spójniki, przed którymi nie stawia się przecinków, jedynie wtedy, kiedy powtórzy się kilka razy w zdaniu tak jak jest z "i". Właśnie tutaj pamiętaj kiedy stawia się przecinek przed "i". Jeżeli pełni tę samą funkcję co to poprzednie "i" w zdaniu. Na przykład: " Nie mogłam się zdecydować, więc kupiłam i tunikę, i sukienkę." Także przecinki w dialogach jeżeli wymieniana jest dana osoba. Na przykład: ""Proszę ubrać się ciepło, Olu" lub "Olu, proszę ubrać się ciepło".
Przyznam ci tak. Opowiadania najlepiej wyglądają, gdy nie ma tam napisanych liczb, jedynie słownie. Tak nawet uczyły mnie panie polonistki. Więc proszę cię, staraj się albo i nawet nie... pisz słownie.
Zdarzały ci się nie logiczne zdania. Trzeba na nie uważać. Gdyż małe pomieszanie faktów i zadają sobie pytanie " o co chodzi?".
Miewałaś wiele niepotrzebnych słów lub zmieniane rodzajniki, zjadane litery lub dodawane. Musisz tego pilnować. Czasem to przeszkadza po jakimś czasie w czytaniu.
Także bywały liczne powtórzenia. Zwłaszcza spójnika "i" , nie licząc go, wielu innych słów. Musisz znaleźć jego zastępcze słowa, na przykład "oraz". Zaś jeżeli chodzi o słowa - więcej czytania. Szukaj także pomocy w słownikach synonimicznych. Tam na pewno znajdziesz odpowiednie słowo.
Unikaj nawiasów. Zamiast tego pisz przecinki lub myślniki.

(6/10)


Ramki:

Blog trójkolumnowy. Po lewej znajdują się informacje, ankieta oraz statystyki. Na środku treść i obserwatorzy. Po prawej o mnie, archiwum bloga, muzyka oraz "czytam podziwiam i polecam".  u góry znajdują się jeszcze strony:

Strona główna - nazwa sama mówi.

Bohaterowie  -  nazwa sama mówi.

Autorka -  nazwa sama mówi. Błędy:


"No, cóż." - w ogóle zbędne już na samym początku.

"Gdyby przyszłość z pisaniem nie wyszła mam jeszcze dwa plany awaryjne: medycyna i nauczanie w szkole języka polskiego " -" Gdyby przyszłość z pisaniem wie wyszła, mam jeszcze dwa plany awaryjne [...]"

"Tego dowiecie się wkrótce w zakładce O blogu, która za niedługo powstanie" -  "O blogu" . W cudzysłowie.


Informowani - nazwa sama mówi.

S.P.A.M - i tutaj to samo co wyżej.


Usunęłabym połowę ilości emotikonek. Jest ona po prostu zbędna i psuje wygląd.

Ramkę "Muzyka" można jakby... nie usunąć tylko wymazać nazwę, aby jej po prostu nie było. Wiem, że się tak da, gdyż sama tak zrobiłam.

Błędy jakie się pojawiły:
- liczebniki w opowiadaniach powinno się je zapisywać słownie;
- pozjadana interpunkcja przez emotikony;
- brak przecinka w miejscu, gdzie jednak jest obowiązkowy, aby zdanie było bardziej zrozumiałe;
- zjedzony cudzysłów.

Tak do niczego innego się nie przykleję jak rzepa, gdyż wszystko spełnia wymagania.

(5,5/7)


Dodatkowe punkty:

+1 - Muzyka

+1 - Zdjęcia bohaterów

(2/3)


Suma: 60,5 [dobry; 4]

Twój blog zasłużył na mocną czwórkę! W przyszłości jest pewność, że będzie nawet i szóstka. Piszesz bardzo ładnie, jednak potrzeba ci pracy do tego. Trzymaj tak dalej, a naprawdę będzie wyśmienicie!

Pozdrawiam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy