niedziela, 30 września 2012

[134] okiem-czyelnika



Oceniająca: Lena

Autor: Aoi- chan

***

Pierwsze wrażenie: 

Cieszy mnie widok twojego adresu. Już na wstępie powiem, iż pasuje do tematyki. Sam w sobie oryginalny. "Okiem czytelnika" - od razu można się domyśleć, że to chodzi o książki! Oznacza on, iż recenzent staje się osobą czytającą książki. Która patrzy swoim okiem na nie, a później dzieli się z nami jego wrażeniami.

Belka już odrobinę mniej mnie zachwyciła... Nie ma na niej nic innego niż ta sama nazwa co adres. Liczyłabym, jak zawsze, na cytat. Oryginalny, pasujący do recenzji oraz książek. Albo przynajmniej jednej z tych rzeczy. A jestem pewna, że nawet sama byś coś wymyśliła. ;)

Cieszy mnie widok kolejnego, przypadającego mi do gustu bloga. Na pierwszy rzut oka, nie mam  żadnych negatywnych myśli, odczuć. 

(5/8)


Wygląd:

Pomarańcz rzuca się na oczy. Po prawej widnieją stare księgi różnego koloru, ale widać, iż odrapane, obskurne, podstarzałe. Na środku, u góry znajduje się tytuł " Okiem czytelnika".

Z przykrością stwierdzę, że nie mam co tu więcej powiedzieć. Marne dwa zdania. No cóż... pomarańcz mi się podoba, książki także, gdyż pasują do bloga. Tytuł może zostać, jednakże brakuje mi cytatu, który mógłby znaleźć się pod spodem. A jeżeli chodzi o szablon, można by było wymyślić coś lepszego. W sensie,   iż ten może się powtórzyć w większości innych blogach. A grafika też powinna być oryginalna. Czcionka jest okej, z nią nie ma żadnych problemów.

(7/10)


Treść:

Piszesz prostą polszczyzną i z całą pewnością ciebie może czytać każdy. Nie będziesz miała nigdy skarg na to, iż piszesz trudnym językiem. W uniwersalnych blogach jest to mile widziane.
Nie mam żadnych zastrzeżeń oprócz tego, że często są powtórzenia. Chciałabym, abyś popracowała nad tym. Ale o tym będzie także później. Warto pozaglądać do słowników antonimów i synonimów. Szukać pokrewnych dusz. Także czytać wiele książek, gdyż to jest nasza podstawowa skarbnica wiedzy.
Tekst uważam za dobry. Mało opisów jak w recenzji przystało. Pozwolę ci wypisać na co ty musisz zwracać uwagę. A korzystam z tej strony.

Jak pisać recenzje?


Długość – Celem jest publikowanie wnikliwych, rozbudowanych recenzji, a nie krótkich zajawek w formie „trzy słowa o książce”.
Autor – Kim jest autor? Jakie ma poglądy? Z czego jest znany? Jakie dotąd wydał książki? Jeśli jest to znana postać, to warto napisać o niej coś więcej. Jeśli to nowicjusz na rynku wydawniczym to wypada wspomnieć, ze mamy do czynienia z debiutantem.
Tematyka – Czego dotyczy książka? Jakie były założenia autora? Co to za gatunek literacki? Jakiej książka dotyczy epoki lub dziedziny nauki?
Treść – Co zawiera książka? Jak autor wywiązał się ze swoich założeń? Jeśli to powieść, to gdzie jest osadzona fabuła i jaki jest jej główny wątek? Jeśli recenzujesz literaturę piękną, pamiętaj aby nie zdradzać zakończenia ani rozwoju fabuły! W przypadku książek naukowych i popularnonaukowych warto wspomnieć, które fragmenty wzbudziły u Ciebie największe zainteresowanie, które były najbardziej godne uwagi lub najbardziej oryginalne. Cytaty mogą być cennym uzupełnieniem.
Język, styl – Czy język i styl, którymi posługuje się autor sprawiał Ci problemy podczas czytania? Czy był zrozumiały, przystępny? A może przeciwnie: nudny lub przesadnie hermetyczny?
Kompozycja – Czy układ książki jest zrozumiały? Czy podział na rozdziały ma sens? W przypadku prozy, czy narracja jest spójna?
*Wartość merytoryczna – Jaka jest wartość merytoryczna książki? Czy przedstawia bieżący stan badań, opiera się na nowoczesnej literaturze, a wywody autora są warsztatowo poprawne? W przypadku powieści i opowiadań: czy realia historyczne zostały przedstawione wiernie? Jak wiele można się dowiedzieć z książki o danym okresie, życiu w określonej epoce itd.?
Porównanie – Jak wypada recenzowana książka na tle innych pozycji poświęconych tej samej tematyce? Czy w ogóle istnieją tego typu pozycje? Czy pozycja jest nowatorska, czy wręcz przeciwnie, powiela doskonale znany i opisany temat?
*Cena – Czy cena książki jest przystępna? Jeśli jest wysoka, to czy jest to uzasadnione (np. ilością ilustracji, formą wydania)? Czy zapłaciłbyś tyle za nią?
Wydanie – Oceń, jeśli zachodzi taka potrzeba, wydanie książki. Zwróć uwagę na ilość i dobór ilustracji, jakość korekty i redakcji. Jeśli książka jest źle sklejona/zszyta, albo papier jest bardzo niskiej jakości, również możesz o tym napisać. Jeśli jest przeciwnie – może warto pochwalić wydawcę? W przypadku tłumaczeń, jeśli jesteś w stanie, postaraj się ocenić jakość translacji. Jeśli tytuł polskiego wydania jest odmienny od oryginalnego możesz ocenić czy zmiana ta była zasadna.
Krytyka – Podstawą rzetelności dziennikarskiej jest zdolność do krytycznego spojrzenia. Napisz, co w książce jest dobre, ale nie bój się wytknąć wad. Prawie każda książka je ma, a recenzje, których autorzy wspominają wyłącznie zalety, nie brzmią wiarygodnie Jeśli książka jest świetna, nie wstydź się tego napisać. Ale jeśli to gniot nie warty przeczytania, to Twoim obowiązkiem jest to napisać. Pamiętaj jednak, by argumentować swoją ocenę w wyważony sposób. Jeśli odbierasz książkę pozytywnie i polecasz ją czytelnikom, to nie poświęcaj ¾ recenzji na krytykę. Nie pisz też tak, by kogokolwiek osobiście dotknąć. Chodzi o konstruktywną krytykę.  Nie chodzi o to, by ich wychwalać pod niebiosa albo, kolokwialnie mówiąc, „wgnieść w ziemię”, ale o merytoryczną ocenę pracy, którą włożyli w daną książkę.
Ocena – Recenzja to Twoja subiektywna ocena książki. Napisz jak Tobie podobała się dana pozycja. Wciągnęła Cię? A może się nudziłeś? Jeśli tak to dlaczego? Możesz wystawić ocenę o książce w skali od 1-10.
* - Nie uważam za obowiązkowy punkt w twoim przypadku.

To tyle jeżeli mogę powiedzieć o treści. Gdyż umiejętność pisania recenzji jest tutaj podstawą.


(15/25)


Błędy:

Daria Kaczmarek - Pieskie wakacje

"Poznajemy gdzieś na początku wakacji, kiedy to jej ciotka Stefa budzi ze snu. Przez te dwa miesiące będzie mieszkać z ciotką, ponieważ jej rodzice wyjechali do Kanady na stypendium dla młodych naukowców." - " Poznajemy ją gdzieś na początku wakacji, kiedy to jej ciotka Stefa budzi dziewczynę ze snu. Przez te dwa miesiące będą mieszkać razem [...]".

"Oprócz obecnych wydarzeń możemy też przeczytać listy Marysi do rodziców oraz rodziców do Marysi, co urozmaica nam czytanie książki. Również urozmaica nam to ciekawa oprawa graficzna - na stronach książki są umieszczone rysunki Marianny Oklejak, rysowane jakby ręką dziecka." - "[...] Co urozmaica nam czytanie książki. Również ciekawa jest oprawa graficzna [...]".

Gloria Whelan - Bezdomny ptak

"Jak się okazuje później, mąż głównej bohaterki jest nieuleczalnie chory i niedługo później umiera." - Bez drugiego słowa.

"Powieść, pomimo swojej długości - 223 strony pisane średnią czcionką, przeczytałam bardzo szybko, bo zaledwie w trzy godziny. A warto wspomnieć, że nie czytam zbyt szybko. " - " A warto wspomnieć, że nie robię tego zbyt pośpiesznie. "

"Również oprawa wizualna stron jest bardzo ładna i zdecydowanie umila czytanie - lekko żółte strony z imitacjami kwiatów na krawędziach stron i ciemno fioletowa czcionka. " - "Również oprawa wizualna stron jest bardzo ładna i zdecydowanie umila czytanie - lekko żółte kartki z imitacjami kwiatów na krawędziach i ciemno fioletowa czcionka."

"Wiek nie gra tu dla roli - według mnie książka jest dla każdego przedziału wiekowego od około 10 lat." - Wiek nie gra roli.

Małgorzata Musierowicz - Szósta klepka

"Książka jest typową książką obyczajową przeznaczoną dla młodzieży (mimo to dorośli również ją czytują i często im się podoba!). Mimo iż jest to zwykła obyczajówka, jest bardzo ciekawa i ciężko się od niej oderwać" - " Książka ta to typowa obyczajówka przeznaczoną dla młodzieży [...]. Mimo iż jest ona zwykła, bardzo ciężko się od niej oderwać, bo jest ciekawa."


Lucy Maud Montrogmery - Ania z zielonego wzgórza

"Historia przedstawiona w pierwszej części powieści (a jest ich 8) przedstawia początki życia Ani Shirley, rudowłosej jedenastoletniej dziewczyny, na Zielonym Wzgórzu w Avonlea." - " Drugie słowo na - ukazuje.

***

W oczy kole nas problem z powtórzeniami, nieprawdaż? Jest na to łatwy sposób. Czytać wiele książek z dużym zasobem zamienników, przyswajać je. Dodatkowo zaglądać do słowników synonimicznych i antonimicznych.
Dziwne, że tego nie zaznaczyłam w poprawianym tekście, ale napotkałam się z dwojakiem pisaniem liczebników. Prosiłabym cię, abyś albo pisała je pisemnie, albo słownie. Chodzi mi tu przeważnie o wiek i takie tam podobne. Gdyż strony to rozumiem.


(8/ 10)


Ramki:

Nie bawimy się w chocki, klocki. Jedziemy od razu.

Karty u góry: Strona główna, O mnie/Kontakt , Współpraca, Przeczytane książki, Wymiana.  Błędów nie ujrzałam.

Po lewej opis bloga. Nie ma błędów. A także po tej stronie jest: Przeczytane, Teraz czytam, button, obserwatorzy, Etykiety: Autorzy, Etykiety: Wydawnictwa, Archiwum bloga, Blogi tematyczne: Książki, Inne blogi.

Powiem, że wszystko jest na swoim miejscu, wygląda estetycznie. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń do ramek.

(5/5)

 Dodatkowe punkty:

+ 1  - Za twoje własne zdjęcia

(1/3)


Suma: 46[bardzo dobry; 5]

To tyle co mogę powiedzieć. Ładnie i gratuluję ;) Szczerze myślałam, że wyjdzie niższa ocena, ale nie z tego powodu, że mi się nie podoba. O nie, nie! Tylko tak po prostu. No dobrze, zwróć uwagę na to co ci powiedziałam. A zwłaszcza... jak pisać recenzję. Bo to podstawa tego bloga!
Pozdrawiam.

4 komentarze:

  1. Przepraszam bardzo, ale zainteresował mnie tytuł postu, jednakże chyba jest w nim błąd. Poza tym, w pierwszym wrażeniu pojawia się słowo "recenzentant"? Nie powinno być przypadkiem recenzent?

    Ścielę się,
    Psia Gwiazda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za tak wysoką ocenę :)
    Faktycznie, powtórzenia to moja pięta achillesowa. Poloniści mi też to wypominają... Trzeba nad tym popracować. Spróbuję też zmienić szablon bloga tak, żeby wyglądało to ciekawiej. Jednak nie wiem czy dam radę - nie jestem dobra w te klocki...

    Pozdrawiam!
    Aoi-chan

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zauważyłam błąd. Lena mogłabyś go poprawić :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, tak. Wiem ;) . Miałam poprawić wcześniej, i chyba mi to umknęło na uwadze. Już to robię.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy